Jakub Brzyski W ostatnich miesiącach Dean Hendersona walczył wraz z Davidem De Geą o miejsce w pierwszym zespole. Aktualnie obaj grają dość regularnie, lecz najprawdopodobniej zmieni się to z nadchodzącym sezonem. Zdaniem ESPN hiszpański bramkarz nie pogodzi się z rolą rezerwowego i odejdzie latem z Old Trafford. W takim przypadku Manchester United miałby spróbować ściągnąć z powrotem jednego ze swoich wychowanków.
Jak donoszą źródła ESPN Manchester United dołączył do wyścigu po zakontraktowanie aktualnego bramkarza West Bromu, Sama Johnstone’a. Oprócz „Czerwonych Diabłów” zawodnikiem interesują się West Ham United oraz Tottenham. Anglik ma zastąpić na Old Trafford Davida de Geę, który najprawdopodobniej opuścić klub latem.
Johnstone przeszedł do West Bromu w 2018 roku właśnie z Manchesteru United. Wcześniej bramkarz przez dziewięć lat szkolił się i reprezentował barwy klubowej akademii.
„Czerwone Diabły” chcą pozyskać nowego bramkarza, aby utrzymać rywalizację o miejsce w kadrze meczowej pomiędzy słupkami. Aktualnym numerem 1 został Dean Henderson, a według źródła ESPN David de Gea nie chętnie zostanie zmiennikiem Anglika w następnym sezonie. Odejście Hiszpana wydaje się już przesądzone, więc nic dziwnego, że klub z Old Trafford poszukuje nowego zmiennika. Celem numer 1 Ole Gunnar Solskjaera ma być właśnie aktualny pierwszy bramkarz West Bromu.
Źródła ESPN podają również, że West Brom wycenił swojego zawodnika na około 18 milionów funtów, a spowodowane jest to kontraktem, który wygasa w 2022 roku. Jednak Manchester United ma mieć zawartą klauzulę, która umożliwia mu ponowne zakontraktowanie swojego wychowanka po niższej cenie.
Aktualnie faworytem w tym wyścigu ma być West Ham United, ponieważ szkoleniowcem klub z Londynu jest David Moyes, który współpracował z Anglikiem podczas swojego pobytu na Old Trafford. Innym czynnikiem decydującym może być perspektywa regularnych występów w pierwszym zespole.
Tottenham również jest zainteresowany wychowankiem Manchesteru United. Jednak ostatnie zmiany w postaci zwolnienia szkoleniowca, brak europejskich rozgrywek w przyszłym sezonie oraz nieznana przyszłość kapitana zespołu Hugo Llorisa, stawia zespół z Londynu w dość niepewnej pozycji.
Johnstone po ewentualnym powrocie do Manchesteru musiałby wygryźć ze składu Deana Hendersona, aby zapewnić sobie regularne występy. Pamiętajmy również, że obaj panowie rywalizują o miejsce w pierwszym składzie kadry narodowej Anglii. Według źródeł ESPN sam zawodnik jest otwarty na powrót na Old Trafford.
Komentarze