Gary Pallister o rekordzie Harry’ego Maguire’a: to zasługa jego wytrzymałości i umiejętności

manutd.com Jakub Zieliński
Zmień rozmiar tekstu:

W niedzielnym spotkaniu przeciwko Aston Villi Harry Maguire może pobić rekord kolejnych spotkań rozegranych w pełnym wymiarze czasowym w Premier League. Aktualny rekord należy do byłego zawodnika Manchesteru United – Gary’ego Pallistera

Maguire mógł pobić ten rekord podczas spotkania z Liverpoolem, które zostało jednak przełożone. Dziwnym zbiegiem okoliczności, kapitan „Czerwonych Diabłów” może teraz dokonać tego osiągnięcia przeciwko Aston Villi – drużynie przeciwko której seria Pallistera dobiegła końca.

Wydarzyło się to w 1995 roku, kiedy Manchester United przegrał 1:3 z Aston Villa.

W rozmowie z dziennikarką MUTV, Helen Evans, Gary Pallister wspomina to spotkanie, a także odnosi się do możliwości pobicia jego rekordu przez Harry’ego Maguire’a.

– Dzięki za zrujnowanie mi weekendu Helen. Miło było posiadać ten rekord.

– Pamiętam spotkanie, w którym zszedłem z boiska. Ian Taylor z [Aston] Villi mnie załatwił i myślę, że zszedłem zaraz po pierwszej połowie. To był ten mecz, po którym Alan Hansen powiedział, że „z dzieciakami nic nie wygrasz”. Zostaliśmy pokonani 1:3 w meczu inaugurującym sezon i dokładnie to pamiętam.

– Nie miałem pojęcia, że rozegrałem 71 spotkań. Wiem, że jestem pierwszym zawodnikiem, który rozegrał każdą minutę w Premier League w jednym sezonie. Wiem, że jestem pierwszym, który tego dokonał, ale nie wiedziałem, że 71 spotkań jest rekordem, który zaraz pobije Harry.

– Był fantastyczny w tym sezonie. Jest kapitanem zespołu i cieszę się z jego powodu. To pokazuje jaką jest osobowością. Grając tak dużo napotykasz wiele problemów, lecz on daje z siebie wszystko każdego tygodnia.

– Nie dostaje wiele odpoczynku, co przypomina mi, jak gaffer [Sir Alex Ferguson] postępował ze mną. Uważał, że lepiej dla mnie żebym grał niż odpoczywał, lepiej żebym grał niż trenował. Nie dostawałem wiele czasu na odpoczynek, więc może Ole myśli tak samo o Harrym.

– Cieszę się z jego powodu. Fantastycznie mieć taki rekord na swoim koncie. To zasługa jego wytrzymałości i umiejętności.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze