Daley Blind: z powodu sytuacji z Christianem Eriksenem rozważałem nie zagrać z Ukrainą

manutd.com Marcin Polak
Zmień rozmiar tekstu:

Były zawodnik Manchesteru United, Daley Blind, przyznał, że rozważał odpuszczenie pierwszego meczu Holandii na Euro 2020, po tym, jak jego przyjaciel Christian Eriksen doznał w sobotę zatrzymania akcji serca.

Holender spędził trzy sezony z Duńczykiem w Ajaksie w latach 2010-2013, więc zrozumiałe, że trudno było mu oglądać straszne wydarzenia, które rozegrały się w Kopenhadze.

29-letni Eriksen był reanimowany na boisku, zanim został przewieziony do szpitala. Później potwierdzono, że był stabilny i wysłał pozdrowienia do swoich kolegów z drużyny, co przekonało ich do zakończenia rozgrywanego meczu z Finlandią.

Incydent był szczególnie emocjonalny dla Blinda, u którego w 2019 roku zdiagnozowano zapalenie mięśnia sercowego po tym, jak podczas meczu Ligi Mistrzów doznał zawrotów głowy.

Został wyposażony w rozrusznik serca, który leczy niebezpiecznie nienormalne rytmy serca, ale zawiódł go w meczu towarzyskim w sierpniu zeszłego roku, kiedy zemdlał – chociaż później opisano to jako jednorazowy incydent. W niedzielę Blind ostatecznie zdecydował się zagrać z Ukrainą, ale rozpłakał się, gdy został zmieniony w drugiej połowie wygranej 3:2.

Utalentowany były obrońca i pomocnik ujawnił później, że była to dla niego wyjątkowo trudna okazja.

– [Sobota] miała na mnie ogromny wpływ, nieważne, że znam Christiana jako przyjaciela – powiedział Blind dziennikarzom. – Sytuacja dla niego jest okropna. Oczywiście doświadczyłem też kilku sytuacji w tej materii, więc musiałem pokonać mentalną przeszkodę, aby grać. Musiałem sam siebie namówić do gry, ale jestem z tego dumny i dlatego emocje wybuchły pod koniec meczu.

– Myślałem nad tym, żeby nie wziąć udziału. Obrazy w telewizji i incydent miały duży wpływ i przez nie nie spałem zbyt dobrze. Naprawdę musiałem pokonać dużą przeszkodę, aby to zrobić. Gdybym nie zagrał dobrego meczu, tym bardziej siedziałoby to w mojej głowie. Kiedy Christian zachęcał swoich kolegów z drużyny do gry, to właśnie wtedy zdecydowałem się zagrać. Również dlatego, że według lekarzy nic mojemu życiu nie zagraża.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze