Joel Glazer mówił o swojej miłości do Manchesteru United i chęci wzmacniania zaangażowania kibiców podczas dwugodzinnego spotkania z forum fanów klubu.
Dyrektor wykonawczy powiedział, że spotkanie było „pozytywnym krokiem dla klubu i jego relacji z kibicami” po przedstawieniu swojej wizji i odpowiedzi na pytania przedstawicieli fanów.
Spotkanie odbyło się na początku tego miesiąca, a protokół został opublikowany dzisiaj (poniedziałek) na ManUtd.com.
Rozmawiając z przedstawicielami fanów za pośrednictwem łącza wideo z powodu pandemii, Joel wyjaśnił Forum swój brak wcześniejszej komunikacji, gdy jego rodzina przejęła kontrolę nad Manchesterem United i obiecał poprawić to zaangażowanie w przyszłości.
– Zawsze uważaliśmy, że powinniśmy pozostać w tle. Niech menedżer, gracze, ludzie na Old Trafford będą tymi, którzy będą na przedzie, komunikując się i rozmawiając – wyjaśnił. – Ale z perspektywy czasu to nie było właściwe podejście i istnieje kompromis. Nasze milczenie niesłusznie stworzyło wrażenie, że nam nie zależy, że nie jesteśmy fanami piłki nożnej, że zależy nam tylko na naszych komercyjnych interesach i pieniądzach. I mogę was zapewnić, że to jest kompletna bzdura.
Podkreślając swoją miłość do klubu, Joel powiedział, że „nie minął dzień” w ciągu ostatnich 16 lat, kiedy nie obudził się „czując ciężar i odpowiedzialność za kontynuowanie tradycji tego klubu”.
– Teraz niestety nie zostało to właściwie zakomunikowane. Może nie mieszkam w Manchesterze i mam szczęście być na Old Trafford co tydzień, ale podobnie jak setki milionów kibiców, których mamy na całym świecie, oglądam każdy mecz. Nie mogę się doczekać każdego spotkania. Cieszę się każdą bramką. I czuję największą agonię każdej porażki. Osobiście bardzo przeżywam stracone gole, nie inaczej niż każdy kibic. Przegrana boli. Nie lubię przegrywać i podzielam te same uczucia co kibice. Ostatecznie wszyscy jesteśmy w tym, co dzieje się na boisku. Chodzi o zdobywanie trofeów i radość z gry.
Joel powiedział, że jest zaangażowany w poprawę dialogu i konsultacji z fanami, których określił jako „siłę napędową klubu”.
– Ostateczny sukces wymaga współpracy kibiców i klubu. Jeśli wszyscy idą w tym samym kierunku, nie ma wątpliwości, klub jest silniejszy, ma znacznie większe szanse na sukces.
– Super League podkreśliła, jakie błędy można popełnić, gdy nie ma konsultacji w sprawie ważnych decyzji… I zamierzam skorzystać z tej okazji jeszcze raz, ponieważ jestem z wami, aby przeprosić za to i zobowiązać się, że nigdy, przenigdy nie będziemy podejmować decyzji o przystąpieniu do rozgrywek lub opuszczeniu istniejących bez konsultacji z fanami. To prowadzi do pogorszenia relacji. Doświadczyliśmy tego.
Joel przedstawił plany wzmocnienia „Forum Kibiców” jako głównego organu reprezentującego fanów klubu oraz stworzenia nowej Rady Doradczej Kibiców, która „regularnie doradzałaby i konsultowała się z wyższym kierownictwem klubu, w tym z nim”.
Powiedział również, że klub zintensyfikuje dyskusje z zaufaniem kibiców Manchesteru United w sprawie proponowanego schematu akcjonariatu obejmującego nową klasę „udziałów fanów” dających równe prawa głosu do tych należących do rodziny Glazerów.
– Uważamy, że ta inicjatywa stworzy podstawy dla kibiców do zbudowania znaczącego udziału własnościowego i stworzenia największej grupy właścicieli kibiców w światowym sporcie – powiedział Joel. – Dzięki tym dwóm inicjatywom, które byłyby dopiero początkiem, czujemy, że możemy rozpocząć od nowa budować relacje z naszymi kibicami, wzmocnić klub jako całość i robić większe i lepsze rzeczy.
Wracając do spraw na boisku, Joel powiedział, że klub jest „absolutnie na dobrej drodze”, aby zapewnić odnowiony długoterminowy sukces pod okiem Ole Gunnara Solskjaera wraz z nowym dyrektorem sportowym, Johnem Murtoughem, i dyrektorem technicznym Darrenem Fletcherem.
– Celem jest zwycięstwo w każdych rozgrywkach… chcemy grać stylem piłki nożnej, z którego nasi kibice będą dumni. Ale chcemy to zrobić w sposób, który idzie w parze z naszą historią, przeprowadzając młodych graczy przez naszą Akademię. Nie ma większego związku ani większej dumy niż młody zawodnik, Marcus Rashford, przechodzący przez Akademię i odnoszący sukcesy na boisku. To byłoby zrównoważone z konkurowaniem na rynku transferowym.
– Pod koniec dnia wszyscy mamy ten sam cel: zdobywanie trofeów… i uważamy, że stworzyliśmy strukturę za kulisami, aby zapewnić sukces.
Joel powiedział, że to samo dotyczy kobiecej drużyny, która w zaledwie trzy lata od jej powstania stała się wiodącą siłą w kobiecej superlidze.
– Jesteśmy bardzo dumni z tego, co nasza żeńska drużyna zrobiła w ciągu ostatnich kilku lat. Ale możemy zrobić o wiele więcej. I jesteśmy zdeterminowani, aby mieć drużynę, która podąża za wartościami naszego klubu i rozwija się, z których wszyscy możemy być dumni.
Zaplanowano znaczne inwestycje przeznaczone na poprawę obiektów dla kobiecej drużyny, w ramach szerszej modernizacji obiektów treningowych klubu. Dodał, że mają w planach zwiększyć inwestycje w Old Trafford.
– Myślę, że wszyscy możemy się zgodzić, że Old Trafford jest sercem i duszą klubu. W ciągu ostatnich 10 lat wydaliśmy około 100 milionów funtów na infrastrukturę na Old Trafford, ale to tylko roczne utrzymanie i drobne zmiany. Zamierzamy teraz rozpocząć ten proces i zawsze planowaliśmy przejście przez proces znacznie większego rozwoju Old Trafford.
– Chcę podkreślić, że te projekty wymagają czasu. To duże plany. I chcemy mieć pewność, że osiągniemy wynik, z którego każdy będzie dumny. To samo dotyczy ośrodka treningowego. Za kulisami trwały prace nad modernizacją ośrodka i utrzymaniem go jako obiektu światowej klasy.
Sukces na boisku zawsze będzie priorytetem. Joel podkreślił znaczenie silnego biznesu komercyjnego, aby generować zasoby do inwestowania w zespół i obiekty oraz aby ceny biletów były przystępne.
– Kiedy kupiliśmy klub, czuliśmy, że możemy mieć pozytywny wpływ na ten aspekt… i wierzę, że sukces komercyjny doprowadził do wielu pozytywów – powiedział. – Mieliśmy jedne z najwyższych wydatków na transfery netto w światowej piłce nożnej w ciągu ostatnich pięciu lat, wśród najwyższych zarobków i byliśmy w stanie utrzymać przystępne ceny biletów. Nie podnieśliśmy cen biletów od ponad 10 lat. To jest coś, z czego jako klub jesteśmy bardzo dumni. I myślę, że jako klub przodowaliśmy robiąc to. Wywarło to dużą presję, w całej piłce nożnej i innych klubach, aby utrzymać ceny biletów na stałym poziomie i nie były poza zasięgiem fanów.
Forum kibiców obejmuje przedstawicieli z całej bazy fanów klubu, w tym posiadaczy karnetów sezonowych, członków, klubów kibiców i kibiców niepełnosprawnych. Joel powiedział, że emocjonalnie podszedł do tego, gdy usłyszał z pierwszej ręki o ich pasji do Manchesteru United i obiecał „wziąć sobie do serca” ich poglądy na temat tego, jak klub może lepiej współpracować z fanami.
– Zawsze będą się zdarzać pewne rzeczy, z którymi wszyscy się nie zgodzą lub mogą się nie podobać, ale staramy się je zminimalizować. I myślę, że jeśli możemy pracować razem, ostatecznie możemy robić wspaniałe, potężne rzeczy – rozwijać ten klub, zdobywać trofea i ostatecznie być dumnym każdego dnia ze wszystkich osiągnięć i robić to, co najważniejsze; cieszyć się Manchesterem United.
Komentarze