Raport z wypożyczeń: Reece Devine zabłysnął w debiucie w St Johnstone

manutd.com Łukasz Pośpiech
Zmień rozmiar tekstu:

19-letni defensor świetnie przywitał się z kibicami St Johnstone w meczu szkockiej Premiership z Ross County, w którym to został okrzyknięty zawodnikiem spotkania.

Boczny obrońca zadebiutował tym samym w seniorskim futbolu i od razu zebrał wiele pochwał. Sam niemal wpisał się na listę strzelców, a także wywalczył rzut karny, który ostatecznie zmarnował Ali McCann. Spotkanie zakończyło się wynikiem 0:0.

– Myślę, że był wyśmienity – mówił Callum Davidson, menedżer nowego klubu wychowanka Manchesteru United. – Należy mu się uznanie, bo to był jego seniorski debiut. Przyszedł z Manchesteru United i pracował bardzo ciężko. Widać jego umiejętności, a także, że jest szybki. Będzie stanowił zagrożenie, a dziś zaliczył bardzo dobry występ.

– Gra w pierwszym zespole to dla mnie krok naprzód – komentował mecz sam Devine. – Takie mecze są o wiele bardziej wymagające fizycznie niż te w rezerwach. Miałem kilka opcji, ale ta [przenosiny do St Johnstone] była dla mnie najatrakcyjniejsza. Myślę, że mogę poprawić swoje umiejętności i pomóc zespołowi. Staję się silniejszy i sprawniejszy, a te 90 minut tylko temu pomoże. Będę starał się udzielać z przodu i w defensywie.

Kolejnym meczem, w którym Devine będzie miał okazję się pokazać, będzie starcie z Galatasarayem w Lidze Europy. W Stambule spotka on Radamela Falcao, który reprezentował „Czerwone Diabły” w erze Louisa van Gaala.

– To wielka szansa dla naszej drużyny i dla mnie osobiście – powiedział Devine. – Wyjdziemy tam na boisko i postaramy się być sobą, a także pokazać, na co nas stać. Nie rozmawialiśmy jeszcze zbytnio, bo skupialiśmy się wyłącznie na Ross County. Teraz przyszedł czas na przygotowania do czwartkowego meczu.

– Oczywiście Galatasaray to olbrzymi klub z wieloma fanami. Będzie za nimi stał wielki tłum, a oni są dobrą drużyną. Falcao był piłkarzem Manchesteru United. Jest świetnym piłkarzem z ogromnym doświadczeniem na najwyższym poziomie i nie jest jedyny w swoim zespole.

– Będzie to dla nas z pewnością wyzwanie, ale to coś, z czego bardzo będziemy się cieszyć. Przecież o to chodzi w futbolu – czy możemy prosić o cokolwiek więcej? – zakończył nastolatek.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze