Ole Gunnar Solskjaer postanowił ujawnić najnowsze wieści ws. stanu zdrowotnego Deana Hendersona. Anglik ominął ostatni obóz przygotowawczy w Szkocji ze względu na powikłania po zarażeniu koronawirusem.
W poniedziałek dowiedzieliśmy się, że wychowanek klubowej akademii nie pojechał wraz z drużyną do szkockiego St. Andrew na obóz przygotowawczy. Powodem nieobecności zawodnika było złe samopoczucie wywołane zarażeniem COVID-19 kilka tygodni wcześniej.
Henderson nie znalazł się w kadrze meczowej na ostatni wygrany 4:0 sparing z Evertonem. Bramki dla „Czerwonych Diabłów” zdobywali Mason Greenwood, Harry Maguire, Bruno Fernandes oraz Diogo Dalot. Poczynania Manchesteru United z trybun Old Trafford obserwował aż 55 tysięcy fanów.
Jesse Lingard również ominął starcie z Evertonem. Powodem nieobecności pomocnika był pozytywny wynik w teście na obecność COVID-19. Zawodnik od razu po otrzymaniu wyniku został poddany izolacji według zaleceń rządowych oraz Premier League.
W ramach pomeczowej konferencji Ole Gunnar Solskjaer został zapytany o stan zdrowotny Jessego Lingarda oraz Deana Hendersona.
– Jesse czuje się dobrze i mamy nadzieje, że tak pozostanie. Jednak otrzymał pozytywny wynik testu, więc musieliśmy poddać go izolacji pomimo jego zapewnień, że jest się dobrze.
– Dean otrzymał pozytywny wynik testu kilka tygodni temu, a teraz ma negatywny. Jednak powiedział nam, że nie czuje się na siłach. On nadal zmaga się z powikłaniami po wirusie. Dostał kilka dni wolnego i dopiero zobaczymy, czy będzie zdolny do gry.
David de Gea stanął pomiędzy słupkami w meczu z Evertonem i właśnie w ten sposób świętował 10 lat od swojego debiutu w Manchesterze United. Najprawdopodobniej Hiszpan zagra również w pierwszym meczu nowego sezonu Premier League z Leeds United, lecz na chwilę obecną ten fakt nie został potwierdzony przez Solskjaera.
Komentarze