Cristiano Ronaldo odniósł się do pogłosek na temat transferu. „To lekceważące”

Instagram Damian Domitrz
Zmień rozmiar tekstu:

Były napastnik Manchesteru United za pomocą mediów społecznościowych wydał specjalne oświadczenie, w którym z irytacją odnosi się do plotek transferowych na swój temat.

Cristiano Ronaldo w ostatnich dniach był przedmiotem wielu pogłosek łączących go z odejściem z Juventusu. Z tej okazji Portugalczyk wydał stanowisko, określając takie doniesienia lekceważącymi. Jeden z najlepszych piłkarzy na świecie miał znaleźć się na celowniku Manchesteru United oraz Manchesteru City, ale tak naprawdę żaden z tych klubów nie próbował sprowadzić w swoje szeregi 36-letniego napastnika.

Szkoleniowiec Realu Madryt, Carlo Ancelotti, publicznie zaprzeczył, jakoby jego drużyna była zainteresowana powrotem obecnego gracza Juventusu. Fałszywe doniesienia sprawiły, że Ronaldo poczuł się wywołany do tablicy, aby zaprzeczyć wszelkim informacjom.

– Każdy, kto mnie zna, jest świadomy, jak bardzo jestem skoncentrowany na własnej pracy. Mniej gadać, więcej robić – to zawsze było moim przewodnim mottem od początku mojej kariery. Jednak w świetle tego, co zostało powiedziane i napisane w ostatnim czasie, muszę zająć swoje stanowisko.

– To, w jak niepoważny sposób opisuje się moją przyszłość w mediach, jest nie tylko brakiem szacunku do mnie jako człowieka oraz piłkarza, ale przede wszystkim brakiem szacunku wobec wszystkich klubów zaangażowanych w te plotki, jak również dla ich zawodników oraz pracowników.

– Wiele napisano o mojej historii w Realu Madryt. Zostało to nagrane. W słowach i liczbach, w trofeach i tytułach, w nagraniach i nagłówkach. To wszystko znajduje się w muzeum na stadionie Santiago Bernabeu oraz w głowie każdego kibica tego klubu. Abstrahując od tego, co osiągnąłem, pamiętam, że w ciągu tych lat nawiązałem relację opartą na głębokim przywiązaniu i szacunku do „merengue aficiton”, przywiązaniu i szacunku, które mam w sobie do dziś i które zawsze będę pielęgnował.

– Wiem, że prawdziwi fani Realu Madryt nadal będą mieli mnie w swoich sercach, a ja będę miał ich w swoim. Tak samo, jak podczas mojego ostatniego epizodu w Hiszpanii, znowu pojawiły się wiadomości i historie łączące mnie z wieloma klubami z różnych lig, a nikt nigdy nie przejął się nie przejął się próbą odkrycia rzeczywistej prawdy.

– Teraz przerywam milczenie, ponieważ nie pozwolę, aby ludzie bawili się moim nazwiskiem. Pozostaję skoncentrowany na swojej karierze i pracy, zaangażowany i przygotowany do wszystkich wyzwań, z którymi muszę się zmierzyć. A wszystko inne? Wszystko inne to tylko gadanie – zakończył.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze