Jakub Kurek Kluby Premier League niechętnie, ale jednogłośnie zdecydowały się nie wypuszczać zawodników na mecze międzynarodowe rozgrywane w krajach z czerwonej listy – czytamy w oficjalnym komunikacie ligi.
Doszło do rozmów angielskiej federacji z przedstawicielami ligi oraz klubów grających na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Anglii. Ponadto FIFA została poproszona o współpracę ze wszystkimi zainteresowanymi stronami w celu zapewnienia akceptowalnego wniosku w tej sprawie. Konsensusem uzyskanym na koniec negocjacji jest oświadczenie, mówiące o tym, że kluby Premier League nie wypuszczą swoich zawodników na mecze rozgrywane w krajach z czerwonej listy, ponieważ musieliby oni odbywać przymusową kwarantannę.
Taka decyzja klubów była mocno forsowana przez władzę Premier League, ponieważ dotyczy ona aż 60 zawodników z 19 klubów, którzy we wrześniowej przerwie na reprezentacje przyjadą do 26 krajów z czerwonej listy. Wszyscy oni musieliby się poddać kwarantannie, która nie tylko odbiłaby się na ich formie, ale również nie pozwoliłaby im zagrać w dwóch ligowych kolejkach.
– Kluby Premier League zawsze wspierały pragnienia swoich graczy do reprezentowania swoich krajów – jest to powód do dumy dla wszystkich zainteresowanych. Jednak niechętnie, ale słusznie doszły do wniosku, że wypuszczanie zawodników w tych okolicznościach byłoby całkowicie nierozsądne – stwierdził Prezes Premier League, Richard Masters.
– Wymagania dotyczące kwarantanny oznaczają, że znacząco wpłynie to na dobrostan i kondycję zawodników. Rozumiemy wyzwania, które istnieją w kalendarzu meczów międzynarodowych i pozostajemy otwarci na praktyczne rozwiązania – dodał.
Czerwoną listę znajdziesz TUTAJ
Komentarze