Wygląda na to, że zawodnicy Manchesteru United grający na wypożyczeniach łapią powoli wiatr w żagle. Obiecujące produkty Akademii “Czerwonych Diabłów” pokazują się z bardzo dobrej strony, notując kolejne dobre występy w Anglii i poza nią. Przyjrzyjmy się, jak radzi sobie każdy z piłkarzy Solskjaera wypożyczony do innego klubu.
Tahith Chong
Holenderski skrzydłowy nie może narzekać na przyjęcie w Birmingham. Nadzieje były oczywiście wysokie, bo Chong żegnał się z Manchesterem United, zdobywając gola w sparingu z Derby County i już w debiucie w barwach zespołu z St. Andrews pokazał, że to może być jego sezon.
Przytrafiła mu się jednak kontuzja, która na trochę wykluczyła go z gry. Były piłkarz Feyenoordu wrócił jednak do zespołu w przegranym meczu z Bournemouth. Po porażce nie było lepszego momentu na spektakularne zwycięstwo w lidze. Następna kolejka Championship pokazała, że młody skrzydłowy potrafi czarować z prawej strony boiska, a jego ekipa wygrała z Luton aż 5:0.
Piłkarz Manchesteru United zdobył w tym starciu jedną asystę i popisał się dwoma celnymi uderzeniami na bramkę rywali. To również on popisał się wspaniałym rajdem zakończonym bramką Scotta Hogana. W 70 minut spędzonych na boisku zaliczył 57 kontaktów z piłką i posłał 82% celnych podań. Na uwagę zasługuje jego aktywność w defensywie – Chong raz wybijał piłkę i dwukrotnie odbierał ją wślizgiem.
Wygląda na to, że fani Birmingham City mają nowego idola, bo coraz więcej głosów przedstawia młodego piłkarza Manchesteru United jako przyszłą gwiazdę wielkiego formatu. Zobaczcie sami, jak Chong wspaniale dograł na głowę kolegi z zespołu, a potem popisał się wybitnym rajdem przez niemal całe boisko.
🔥🔥 Scott Hogan on fire yesterday as Birmingham beat Luton 0-5 away from home, Scott got 2 of the goals. We love the determination from him at the edge of his own box to get on to the second finish 🇮🇪 pic.twitter.com/OiD3oP62Hn
— Irish Football Fan TV (@irishfantv) August 22, 2021
James Garner
Garner ponownie zameldował się w Nottingham Forest, do którego był już wypożyczony w drugiej połowie ubiegłego sezonu. Przyszło mu jednak ponownie debiutować w meczu z Wolves, który jego nowa-stara ekipa przegrała aż 0:4.
Paradoksalnie, Garner pokazał się w tym meczu z bardzo dobrej strony i śmiało można go nazwać jednym z najlepszych piłkarzy Nottingham. Co ciekawe, trener wystawił go w tym starciu nieco wyżej niż zazwyczaj, bo zaraz za plecami napastnika.
Wolverhampton zdominowało rywali, wymieniając ponad 400 podań więcej niż oni, a także kończąc mecz z 74% posiadania piłki. Nic więc dziwnego, że Garner miał piłkę przy nodze zaledwie 28 razy i celnie podał ją tylko trzynastokrotnie. Po 73 minutach zmienił go Cafu świetnie znany kibicom Legii Warszawa.
Axel Tuanzebe
23-latek miał już szansę zaprezentować się w meczu Premier League, reprezentując barwy Aston Villa. Podobnie jak Graner, Tuanzebe wrócił do zespołu, w którym był już na wypożyczeniu – nie miało to jednak miejsca na poziomie Premier League.
To właśnie w rozgrywkach najwyższej angielskiej ligi ponownie debiutował Anglik, a jego zespół sprawnie poradził sobie z ekipą Newcastle United. W 9 minut na boisku nie dołożył on zbyt wielkiej cegiełki do tego zwycięstwa, szczególnie że tylko raz dotknął piłki.
Szansę na pełen występ dostał jednak kilka dni później, gdy to zanotował 90 minut na boisku w starciu z Barrow w EFL Cup, które “The Villans” wygrali 6:0. Tuanzebe znajdował się aż 80 razy przy piłce, świetnie rozsyłając ją na boki i do pomocników. Często próbował też zagrywać długie podania.
Facundo Pellistri
Po występie z Realem Madryt Pellistri wciąż nie może cieszyć się grą od pierwszej minuty w La Liga. Urugwajczyk wszedł na 12 minut meczu z Mallorcą, który Alaves przegrało 0:1. Mocno napierający rywale nie pozwolili zespołowi Pellistriego na zbyt wiele, a sam wychowanek Penarolu zaledwie raz dotknął futbolówki.
Brandon Williams
20-latek zadebiutował we wtorek w barwach nowego zespołu i wraz z “Kanarkami” rozgromił ekipę Bournemouth w EFL Cup. To jednak nie defensywa beniaminka Premier League imponowała w tym starciu, a napastnicy, bo mecz zakończył się wynikiem 6:0 dla Norwich.
Williams był na boisku przez 76 minut i w tym czasie dwukrotnie przechwycił piłkę, a także dwa razy odbierał ją wślizgami. Popisał się też bardzo wysoką celnością podań, gdyż wyniosła ona aż 91%. Wychowanek Manchesteru United został zmieniony przez Dimitriosa Giannoulisa ściągniętego za 7,5 miliona euro z PAOKu na początku lipca.
Ethan Laird
Wahadłowy stanął przed nie lada wyzwaniem, bo przeskoczył z poziomu League One do Championship. Jego Swansea City ma po dwóch kolejkach 3 punkty dzięki wygranej z Bristol City. Przyjrzymy się jednak występowi Lairda z ubiegłego wtorku, gdy to zagrał przeciwko Plymouth Argyle i popisał się asystą w wygranym spotkaniu.
Swansea schodziło na przerwę z wynikiem 1:0 na tablicach, lecz w 63. minucie mogliśmy zobaczyć wyrównanie ze strony gości z Plymouth. Gdy w 78. minucie Laird wchodził na murawę, rezultat wciąż był remisowy, choć to gospodarze stwarzali większe zagrożenie. Jednak po wejściu wychowanka Manchesteru United na boisko obraz gry zupełnie się odmienił, a gdy sędzie kończył starcie, “Łabędzie” cieszyły się z wyniku 4:1.
Laird miał piłkę przy nodze tylko 8 razy, ale popisał się 100% celnością podań, posłał 2 kluczowe piłki i (co najważniejsze) popisał się asystą przy bramce na 4:1. Choć najlepsze oceny za mecz zgarnęli Daniel Williams (gol+asysta) i Morgan Whittaker (hat-trick), to eksperci doceniają też wkład młodego Lairda w końcowy rezultat spotkania.
https://twitter.com/ClipsMu/status/1430509543981821958
Nathan Bishop
21-letni bramkarz ogrywa się w League Two w barwach Mansfield Town, gdzie pełni funkcję podstawowego golkipera. W ubiegły weekend zagrał z Bradford City, lecz jego ekipa przegrała spotkanie wynikiem 2:3.
Dylan Levitt
Levitt jest nadzieją walijskiej piłki, która od roku dostaje szanse w seniorskiej kadrze narodowej. W zespole Solskjaera nie potrafi się on jednak przebić do linii pomocy, dlatego też został na obecny sezon wypożyczony do Dundee United. Zadebiutował w starciu z St. Johnstone, w którego barwach występuje Reece Devine (nieobecny w tym starciu). Levitt był na boisku pod gwizdka do gwizdka i zagrał poprawnie, a jego zespół wygrał 1:0 po bramce Pawletta.
Bilans pomocnika “Czerwonych Diabłów” w tym starciu to 65 kontaktów z piłką, 73% celności podań, jeden celny strzał i 18 straconych futbolówek. W parze z Jeando Fuchsem to nie on był pomocnikiem z lepszymi notami za to starcie.
Di’Shon Bernard
Stoper zadebiutował w weekend w Championship w starciu z Fulham, które Hull City przegrało 0:2. Trudno odmówić Bernardowi solidnej postawy w defensywie i chłodnej głowy w wyprowadzaniu piłki (to coś, z czego stoper zasłynął w barwach Salford City w ubiegłym sezonie), jednak było to za mało, by zachować czyste konto. Di’Shon zobaczył też żółty kartonik za dyskusje z arbitrem w końcówce meczu.
Choć mógł zachować się lepiej przy golu na 0:1, to nie jego winą jest, że Jacob Greaves przewrócił się, goniąc wybiegającego do dośrodkowania Mitrovicia. Większą winę na barki Bernarda można zrzucić za akcję na 0:2. Wówczas nie zdołał on doskoczyć do piłki posyłanej do Carvalho, który wbił ją do bramki.
Dyskusja