Scott McTominay poddał się operacji, aby wyeliminować uraz pachwiny

manutd.com Jakub Brzyski
Zmień rozmiar tekstu:

Manchester United poinformował, że Scott McTominay przeszedł operacje ze względu na uraz pachwiny, który dokuczał graczowi od dłuższego czasu. Zawodnik będzie niedostępny w następnych spotkaniach.

Pomocnik Manchesteru United, Scott McTominay może zaliczyć start sezonu 2021/22 do udanych. Szkot wystąpił w meczu inauguracyjnym z Leeds i zaprezentował się naprawdę dobrze. Dobra forma zawodnika, poskutkowała pochwałami od samego Ole Gunnara Solskjaera, który wychwalał swojego podopiecznego w pomeczowych wypowiedziach. McTominay drugie spotkanie ze Southampton rozpoczął na ławce.

Ole Gunnar Solskjaer ujawnił przed zremisowanym meczem ze „Świętymi”, że wychowanek klubowej akademii zmaga się z urazem pachwiny. Klub poinformował, że postanowiono podjąć odpowiednie kroki, aby zlikwidować dolegliwość piłkarza.

– Scott przeszedł już operację ze względu na uraz pachwiny, który sprawiał mu ból podczas gry – napisano w oficjalnym oświadczeniu klubu.

– Podczas pre-sezonu wypróbowano wszystkie inne opcje leczenia jego dolegliwości. Niestety okazało się, że operacja była konieczna.

– Mamy nadzieję, że wkrótce powróci do treningów oraz gry.

Oznacza to, że McTominay będzie niedostępny podczas niedzielnego spotkania Premier League z Wolves. Spotkanie z Wolverhamtpon będzie ostatnim meczem przed przerwą ze względu na rozgrywki międzynarodowe.

We wrześniu Manchester United zmierzy się z Newcastle United, West Hamem United oraz Aston Villą. Wtedy rozpoczną się również rozgrywki Pucharu Ligi oraz Ligi Mistrzów.

Zawodnik postanowił poinformować fanów o swoim samopoczuciu po odbytej operacji w poście na Instagramie.

– Chciałem was poinformować, że przeszedłem drobną operację, która była wymagana, abym w końcu mógł pozbyć się problemów, które towarzyszyły mi w ostatnich miesiącach. Nienawidzę opuszczać spotkań i niestety nie zagram w najbliższym meczu z Wolves w weekend oraz w spotkaniach w ramach przerwy na rozgrywki międzynarodowe. Jednak kontuzje również są częścią tej dyscypliny. Życzę chłopakom wszystkiego co najlepsze i mam nadzieję, że zobaczymy się ponownie jak najszybciej.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze