Były napastnik Manchesteru United, Andy Cole, nie może się doczekać rozpoczęcia zmagań w fazie grupowej Ligi Mistrzów.
“Czerwone Diabły” trafiły do grupy F. Oprócz Manchesteru United znalazły się w niej Villarreal, Young Boys oraz Atalanta. Wszystkie mecze dostarczą sztabowi, piłkarzom oraz kibicom niezbędnych emocji.
To jest coś, o czym Cole doskonale wie. Anglik brał udział w legendarnym finale Ligi Mistrzów w 1999 roku. Były napastnik “Czerwonych Diabłów” już nie może się doczekać rozpoczęcia rozgrywek.
– To będzie naprawdę wyjątkowe i jeśli porozmawiasz z piłkarzami, którzy przeszli na emeryturę, to gra w Lidze Mistrzów jest tym, za czym naprawdę tęsknią – powiedział Cole w wywiadzie dla UEFA.
– Muzyka, rosa na trawie, tłum, wszystko. To taki wyjątkowe rozgrywki. Naprawdę nie mogę się doczekać widoku kibiców na trybunach i hymnu Ligi Mistrzów – to nigdy się nie zmieni.
Dokładne daty i godziny sześciu meczów United mają zostać potwierdzone przez UEFA do sobotniego południa, więc nie wiadomo, która drużyna jako pierwsza pojawi się na Old Trafford.
Jednym z rywali Manchesteru United jest Villarreal. Dla wielu kibiców to szansa na rewanż za przegrany finał Ligi Europy. Cole uważa, że dla zespołu Ole Gunnara Solskjaera to będzie po prostu mecz o trzy punkty.
– Myślę, że oczywiście wszyscy są rozczarowani, że nie wygrali finału, ale jeśli spojrzysz na obie drużyny, Manchester United kilka razy grał z Villarrealem, a mecze zawsze były bardzo zacięte – powiedział.
– Oczywiście będą chcieli wygrać mecz u siebie i na wyjeździe, ale nie sądzę, aby przegrany finał wpłynął na ich determinację. Karne to loteria, a Villarreal tamtej nocy bardzo dobrze radził sobie w tym aspekcie.
Manchester United nie mierzył się jeszcze z Atalantą. Cole był pod wrażeniem gry włoskiego zespołu, który w ostatnich dwóch edycjach docierał do ćwierćfinału rozgrywek.
– Lubię patrzeć, jak grają – powiedział. – Podoba mi się sposób, w jaki rozgrywają piłkę, podają ją dookoła, grają z dużą zaciętością. Grają w dobrym tempie, stwarzają szanse i bardzo dobrze spisali się w Serie A. Wiem, że Manchester United wie, że będzie to naprawdę ciężki mecz, ponieważ mają w tym składzie naprawdę utalentowanych graczy.
– To spotkanie, którego nie mogę się doczekać. Tak właściwie nie mogę się doczekać wszystkich meczów, ponieważ to rywalizacja w Lidze Mistrzów.
Grupę uzupełnia Young Boys. Jest to drużyna znana Manchesterowi United, ponieważ “Czerwone Diabły” mierzyły się z nimi w 2018 roku. Pomimo dwóch zwycięstw trzy sezony temu, Cole ostrzega,że mistrzowie Szwajcarii będą trudnym rywalem.
– Myślę, że kiedy jesteś na tym poziomie, nie ma słabych drużyn i dlatego kochamy Ligę Mistrzów. Drużyna taka jak Young Boys, jeśli będzie miała dobry dzień, może pokonać Manchester United i vice versa, ale nie sądzę, abyś kiedykolwiek mógł podejść do meczu za bardzo pewnym siebie.
– Każda drużyna ma jedenastu piłkarzy. Young Boys będą się starać tak samo ciężko, jak Manchester United, aby zdobyć punkty i będzie to naprawdę ciężki dwumecz.
Komentarze