Konferencja prasowa Solskjaera przed meczem z Wolves (cz. II): Van de Beek potrafi grać w dwójce pomocników, ale miał po prostu pecha

MUTV Damian Domitrz
Zmień rozmiar tekstu:

Na oficjalnej stronie Manchesteru United pojawiła się druga część konferencji prasowej Ole Gunnara Solskjaera przed niedzielnym meczem z Wolverhampton. Oto jej tłumaczenie.

PRZEDMECZOWA KONFERENCJA PRASOWA OLE GUNNARA SOLSKJAERA (CZ. II):

David de Gea nie ma za sobą najlepszej końcówki poprzedniego sezonu. Został m.in. obwiniony za porażkę w Lidze Europy – nieważne czy sprawiedliwie, czy nie. Nie występował także podczas Mistrzostw Europy. Czy możesz opowiedzieć o jego przygotowaniach do nowego sezonu? Należy wyróżnić go za postawę w meczu z Southampton, ponieważ gdyby nie jego skuteczna interwencja, to moglibyście przegrać tamto spotkanie.

Posiadasz w kadrze dwóch topowych bramkarzy. Ludzie mówią, że nie jest to pozycja, na której można rotować. Jak przedstawia się twoje podejście? Zamierzasz ich wymieniać, czy postanowisz wytypować pierwszego bramkarza?

– Zastępcy w składzie są bardzo potrzebni. To muszą być dobrzy piłkarze, ponieważ przed nami długi, długi sezon. Mieliśmy szczęście, że David de Gea zawsze był w pełni zdrowy i nie zmagał się z żadnymi kontuzjami. David zadzwonił do mnie w trakcie wakacji. Zapytał, czy może wrócić do klubu wcześniej, skrócić swój urlop, aby przygotować się do nowego sezonu. Uznałem to za wspaniały sygnał. Pokazał, że zamierza zostać i walczyć. Jest naładowany, przyjrzał się swojej sytuacji i zamierza dać z siebie wszystko, aby być najlepszym Davidem de Geą. Wiemy, że najlepszy David de Gea jest też prawdopodobnie najlepszym bramkarzem na świecie. Powtarzałem to wielokrotnie. Gra tu od dziesięciu lat, teraz czeka go jedenasty sezon. Wspaniale przysłużył się temu klubowi. Biorąc pod uwagę jego głód, energię oraz motywację, jestem bardzo zadowolony. Trzymam kciuki, żeby mu się powiodło, ponieważ ciężko pracuje.

– Dean Henderson natomiast niestety zaraził się koronawirusem i zmagał się z powikłaniami. Nawet jeśli nie jest gotowy do gry, to i tak mamy z czego wybierać, ponieważ sprowadziliśmy do klubu Toma Heatona.

Dysponujesz prawdopodobnie najlepszym wyborem na pozycji bramkarza w lidze. Chcę dopytać o to, jak zapatrujesz się na rotowanie golkiperami w wielkim klubie?

– Zawsze chcesz mieć wyselekcjonowaną wyjściową jedenastkę. Na pozycji bramkarza nie musisz zwykle dokonywać wielu zmian. Golkiperzy po prostu nie biegają tyle, co inni zawodnicy. Oczywiście, jest coś takiego jak energia psychiczna, ale w poprzednim sezonie chcieliśmy, aby Dean Henderson się wykazał. Wydaje mi się, że poradził sobie naprawdę dobrze. David dobrze rozpoczął ten sezon.

Czego potrzebuje Anthony Martial, aby stać się piłkarzem, którym może być?

– Myślę, że każdy piłkarz w Manchesterze United musi być najlepszą wersją siebie. Im lepiej jesteś przygotowany, tym więcej możesz zdziałać. Jeżeli dołożysz do tego talent… Większość naszych zawodników go posiada. Anthony Martial znajdował się poza grą przez pięć miesięcy. Zmagał się z okropną kontuzją. Rozegrał 60 minut z Southampton, a wcześniej 60 minut w meczu za zamkniętymi drzwiami przeciwko Burnley. Zanotował tez kilka minut w meczu towarzyskim z Evertonem. Pracuje nad swoją kondycją. Determinacja, aby dojść do pełnej sprawności, to dla mnie jedna z najważniejszych rzeczy. Należy również pamiętać, jak ogromną rolę w futbolu odgrywa pewność siebie. To istotne, aby wychodzić na murawę, zdobywać gole, czuć się dobrze z samym sobą oraz czuć się dobrze w drużynie. Powtarzam to wszystkim zawodnikom.

Premier League chce zabronić piłkarzom wyjazdu na zgrupowania reprezentacji z czerwonej listy. Edinson Cavani nie wyglądał na zadowolonego z tej decyzji, umieszczając post na Instagramie. Rozmawiałeś z nim oraz z Fredem na ten temat? Dopytując jeszcze o Cavaniego, czy jest to piłkarz, który potrzebuje być może dwóch tygodni w Carrington, aby wrócić do swojej dyspozycji, biorąc pod uwagę, że nie brał udziału w okresie przygotowawczym?

– Premier League i La Liga podjęły swoje decyzje. Wszyscy mamy nadzieję na znalezienie odpowiedniego rozwiązania. Zostawmy to władzom. Znajdujemy się na początku bardzo długiego i bardzo trudnego sezonu. To przede wszystkim bardzo ważny sezon. Zobaczymy, co się wydarzy. Musimy przestrzegać reguł.

Sprowadzenie Raphaela Varane’a musi mieć spory wpływ na Victora Lindelofa, który od kilku lat jest filarem drużyny. Czy rozmawiałeś z nim, żeby go trochę podbudować?

– Mam wspaniałą relację z Victorem. Tak jak wspomniałeś, od lat jest filarem drużyny. To wspaniały gracz, z najwyższej półki. Zawsze staramy się jednak rozwijać. Chcemy rywalizacji o miejsca w składzie. Chcemy wyzwań. Lindelof wie, że jest bardzo ważnym piłkarzem w mojej drużynie i nadal będzie dla nas bardzo istotny. Jest Szwedem, więc sporo ze sobą rozmawiamy, ponieważ łatwo nam się komunikować. On zdaje sobie sprawę, czego oczekujemy. Naszym celem jest walka o trofea i potrzebujemy więcej zawodników, z których będziemy mogli wybierać.

– Myślę, że dotyczy to wszystkich piłkarzy. Jeżeli widzisz obok siebie topowego gracza, to uważasz to za świetne wyzwanie. Chcesz cieszyć się wspólną grą. Wcześniej trochę cierpieliśmy, ponieważ brakowało nam opcji. Mieliśmy sporo kontuzji i nie mogliśmy za wiele rotować. Tacy piłkarze, w takim składzie, są głodni sukcesów. Akceptujemy to. Im lepszych zawodników będziemy mieli w składzie, tym większe szanse mamy na odniesienie sukcesu. Victor z pewnością jest jednym z nich.

Wrócę jeszcze do problemu z powołaniami. Powiedziałeś, że musicie przestrzegać reguł, ale wyobrażam sobie, że nie byłbyś zadowolony utratą jakiegokolwiek gracza na 10 dni z powodu kwarantanny. To mogą być nawet trzy mecze.

– Nie chcę być menedżerem, który zawsze narzeka. Faktem jest jednak, że jeżeli musisz spędzić 10 dni na kwarantannie w hotelu i nie masz szansy na trening, to nie ma możliwości, abyś wzmocnił się kondycyjnie i będziesz potrzebował następnych 10 lub 14 dni na nadrobienie zaległości. Potem znowu udasz się na zgrupowanie. To niemożliwa sytuacja dla klubów i piłkarzy. Rozumiemy reguły, ponieważ zmagamy się z problemem na skalę światową. To dlatego musimy je przestrzegać. Musimy się tym zająć. Tak jak powiedziałem, nie chcę narzekać, ale gdybym to ja musiał wybierać pomiędzy Norwegią a Manchesterem United, wiedziałbym, kto jest moim pracodawcą. Owszem, mowa o moim kraju, ale zasady są takie, jakie są. Dobrze, że nie jestem już piłkarzem.

Paul Pogba…

– Mieliśmy konferencję prasową bez pytania o Paula Pogbę, ale znalazło się… [śmiech]

Nie będę pytał o to, czy zostaje, czy odchodzi. Nic z tych rzeczy. Chodzi o to, jak wszedł w ten sezon, ma dobrą passę. Czy jest szansa, że w końcu zobaczymy, jak naprawdę gra Paul Pogba? Czy może stać się jeszcze lepszy?

Przy okazji… Cristiano Ronaldo nie jest najlepszym piłkarzem w historii… Jest nim George Best.

– [śmiech] Być może. Nie miałem przywileju gry z George’em. Grałem za to z Cristiano Ronaldo i Erikiem Cantoną. Byli nieźli.

– Wracając do… o czym mówiliśmy? Mam pustkę w głowie. Ach tak, Paul Pogba! Zagraliśmy dopiero dwa mecze, a on spisał się w nich naprawdę dobrze. Paul wie, że kluczem jest regularność. Kondycja i koncentracja tak samo. Odkąd wrócił z reprezentacji, jest skoncentrowany, przygotowany, szczupły, sprawnie biega i może robić to po całym boisku. Mam nadzieję, że będziemy oglądali takiego Paula Pogbę przez długi czas. Chcę, aby kontynuował tę dyspozycję. To dla niego wyzwanie, aby się nie zatrzymywać. Ma do tego zdolności. To również wyzwanie dla mnie, kiedy zapewnić mu odpoczynek, a kiedy wystawić do gry. Nie ma szans, aby zawodnik grał w każdym spotkaniu na swoim najwyższym poziomie. To niemożliwe pod względem mentalnym i fizycznym. Cieszymy się, że możemy odpowiadać na pozytywne pytania na jego temat. Od kilku lat starałem się zwrócić na to uwagę.

Czy Donny van de Beek otrzyma teraz więcej szans na grę, mając na uwadze kontuzję Scotta McTominaya? Czy on w ogóle może występować na tej pozycji? W jakiej roli widzisz go w Manchesterze United? Czy może grać w 4-2-3-1 jako środkowy pomocnik, czy raczej jest to piłkarz bardziej usposobiony ofensywie?

– Zdecydowanie potrafi grać w dwójce środkowych pomocników. Szukaliśmy rozwiązań, aby jeden z nich mógł częściej ruszać do ataku. Scott McTominay również jest w tym bardzo dobry. Dotyczy to także Pogby oraz Van de Beeka, ale to wszystko tylko wygląda tak łatwo. Wiele zależy od tego, kogo mają przed sobą. Jeżeli są tam zawodnicy, którzy mogą stworzyć przestrzeń, to nie ma problemu.

– Jak już mówiłem, Donny miał po prostu pecha. W pierwszym meczu zagraliśmy bardzo dobrze i wygraliśmy 5:1. To uzasadniło moją selekcję. W kolejnym meczu z Southampton Nemanja Matić zasłużył na występ, ponieważ był naszym najlepszym piłkarzem w okresie przygotowawczym, zarówno na boisku, jak i poza nim. Rozgrywając mecze co osiem dni, jest to trudne zadanie dla menedżera, który posiada takich piłkarzy jak ja.

– Gdy wrócimy po przerwie międzynarodowej, pojawią się spotkania dla wszystkich. Należy zachować równowagę pomiędzy konsekwencją a rotacją. Donny zdaje sobie sprawę, że jeżeli dalej będzie trenował tak, jak teraz i wciąż będzie sprawny oraz gotowy, to wkrótce zagra.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze