Konferencja prasowa Solskjaera po wygranej z Wolves: czasami trzeba zasłużyć na szczęście

Ole Gunnar Solskjaer stawił się na konferencji prasowej zorganizowanej po 3. kolejce Premier League, w której „Czerwone Diabły” pokonały na wyjeździe Wolverhampton Wanderer 1:0. Norweski szkoleniowiec odniósł się m.in. do dobrego występu Raphaela Varane’a, problemów Freda oraz incydentu pomiędzy Paulem Pogbą a Rubenem Nevesem. 

POMECZOWA KONFERENCJA PRASOWA OLE GUNNARA SOLSKJAERA:

Zdobyliście trzy punkty, ale czy nie czujesz, że słaba gra uszła wam na sucho?

– Znacie Premier League i wiecie, że czasami mecze mogą potoczyć się w obie strony. Zdobyliśmy trzy punkty oraz zachowaliśmy czyste konto. Oczywiście, innego dnia rywale strzeliliby gola w pierwszej połowie, gdy Aaron Wan-Bissaka wybijał piłkę z liny. Mogli też wyjść na prowadzenie, kiedy David de Gea obronił dwie okazje z rzędu, notując podwójną interwencję. Ale to również dobra gra. To dozwolone, aby posiadać dobrych zawodników w obu polach karnych. Mason Greenwood to wyjątkowy dzieciak. Ten chłopak jest unikalny w sytuacyjnym uderzaniu na bramkę. Potrafi to zrobić prawą i lewą nogą. Rozgrywaliśmy lepsze spotkania, zdecydowanie, ale czasami trzeba zasłużyć na szczęście i wydaje mi się, że zasłużyliśmy.

Co sądzisz o grze swoich pomocników? Fred wydawał się mieć sporo problemów. Zastanawiam się również, gdzie właściwie grał Paul Pogba?

– Nie widziałeś w trakcie meczu, gdzie grał Paul Pogba? [śmiech] Obejrzyj raz jeszcze to spotkanie, a zobaczysz gdzie. Myślę, że cierpieliśmy w pierwszej połowie, ponieważ nie mogliśmy złapać rytmu z powodu harmidru. Mecz toczył się w szybkim tempie. W drugą połowę weszliśmy naprawdę dobrze. Wydawało mi się, że Paul przejął kontrolę nad spotkaniem i spisał się bardzo dobrze. Muszę powiedzieć, że potrafi zagrywać te podania, kilka razy szukał Bruno Fernandesa, m.in. w pierwszej połowie, gdy odgwizdano spalonego. W drugiej części próbował tego samego. Potrafi grać na obu pozycjach.

Kiedy Cristiano Ronaldo zostanie oficjalnie zaprezentowany jako piłkarz Manchesteru United i kiedy pojawi się na boisku?

– Musimy załatwić papierkową robotę, co nie należy do moich zadań. Mamy jednak nadzieję, że wkrótce to uporządkujemy i potwierdzimy ten transfer w stu procentach. Teraz czeka go zgrupowanie z reprezentacją Portugalii. Wydaje mi się, że rozegrają trzy spotkania. Ostatni mecz rozegra we wtorek, a potem wróci do Manchesteru razem z Bruno i liczymy, że weźmie udział w rywalizacji tak szybko, jak to możliwe.

Jak oceniasz starcie pomiędzy Rubenem Nevesem a Paulem Pogbą? Czy twoja drużyna postąpiła słusznie, rozgrywając akcję, gdy Neves leżał na murawie?

– Narzekałem tydzień temu, ponieważ wydawało mi się, że powinien zostać odgwizdany faul na Bruno Fernandese. Zapytaliście mnie, więc wyraziłem swoją opinią i każdy menedżer powiedziałby, że była ona błędna, ponieważ została podjęta przeciwko tobie. Powiedziano nam jednak, że decyzja była słuszna. Poinstruowano sędziów, że teraz muszą nadawać grze płynności. Powrócili kibice, a wraz z nimi cała pasja i nie zamierzam spierać się z sędzią, ponieważ doszło do wślizgu. Paul źle przyjął piłkę, ale wszedł w rywala, ustawiając stopę bokiem, więc uważam, że nie dopuścił się przewinienia. Ostatecznie piłka trafiła do Masona, który popisał się wspaniałym strzałem. Należą się mu wielkie brawa, że posłał to uderzenie w światło bramki.

Jak oceniasz występ Raphaela Varane’a? Wyglądał całkiem solidnie i zaliczył asystę.

– Topowy występ. Porządne przywitanie się z Premier League – tempo, wrzawa, wślizgi, konieczność obrony przed kontratakami. Dobrze grał w powietrzu. Jest opanowany z piłką przy nodze, posiada doświadczenie i niczym się nie przejmuje. Dobrze spisał się również w szatni przed meczem oraz w przerwie. Jestem zachwycony jego występem. Wydawało mi się, że zaprezentował swoją klasę.

Zanotowaliście passę 28 meczów wyjazdowych bez porażki. Podejrzewam, że jesteś bardzo zadowolony z takiej statystyki. Cristiano Ronaldo powraca do zwycięskiej drużyny, czy będzie musiał czekać na swój moment?

– Najpierw podpiszmy z nim kontrakt. Nie sprowadzamy go, aby siedział na ławce. Sprawi, że będziemy lepszą drużyną.

– Nasza passa 28 meczów bez porażki jest wyjątkowa. Oczywiście, wiemy, że jest to w głównej mierze spowodowane chwilowym brakiem publiczności na trybunach, ale chcemy podtrzymać tę serię. Niech trwa jak najdłużej.

Czy w związku z przybyciem Cristiano Ronaldo, Daniel James uda się na wypożyczenie?

– Nie zamierzam dyskutować o indywidualnościach i nazwiskach, ale pojawiły się pewne dyskusje. Pojawiło się kilka zapytań o niektórych piłkarzy. To oczywiste, że po podpisaniu kontraktu z Cristiano Ronaldo, niektórzy gracze otrzymają mniej szans. Aktualnie Daniel James jest piłkarzem Manchesteru United.