Menedżer Hull City chwali Di’Shona Bernarda za ostatnie występy w Championship

hulldailymail.co.uk Marcin Polak
Zmień rozmiar tekstu:

Grant McCann opisał styl gry Di’Shona Bernarda jako „powrót do przeszłości” po przezwyciężeniu jednego z najtrudniejszych testów, z jakimi przyjdzie się zmierzyć piłkarzowi Hull City w tym sezonie.

Wypożyczony z Manchesteru United Bernard rozpoczął ostatnie dwa mecze dla „Tygrysów” pod nieobecność kontuzjowanego Alfiego Jonesa. Został szybko rzucony na głęboką wodę.

W meczach z Fulham i Bournemouth młody obrońca zmierzył się z dwoma najsilniejszymi napastnikami w lidze: Aleksandarem Mitroviciem i Dominikiem Solanke.

Hull przegrało z Fulham 0:2, jednak w starciu z Bournemouth, Di’Shon Bernard i spółka zachowała czyste konto. Obrońca otrzymał specjalne pochwały od swojego menedżera, który dostrzegł w 20-latku pewne oldschoolowe cechy.

– Jest trochę z przeszłości, prawda? – powiedział McCann. – On po prostu uwielbia bronić. Uwielbia przeszkadzać rywalom swoim ciałem, wygrywać główki i fizyczną stronę gry.

– On i Jacob (Greaves) zmierzyli się prawdopodobnie z dwoma najlepszymi napastnikami w lidze w ciągu ostatnich dwóch tygodni: Mitroviciem i Solanke. Są młodymi środkowymi obrońcami i uważam, że dobrze sobie poradzili.

Dla Bernarda możliwość gry u boku Greavesa dała mu szansę na naukę i rozwój swojej gry.

– Ja i Greavesy dobrze sobie radziliśmy, rozmawiałem z nim przez cały mecz i uważam, że dobrze współpracowaliśmy – powiedział Bernard. – Myślę, że naprawdę dobrze się uzupełniamy. Może jest kilka aspektów, w których mogę się poprawić, ale to gra. Mam nadzieję, że będę mógł popracować nad tym i w następnym meczu będzie lepiej.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze