Trener West Hamu Stuart Pearce stwierdził, że Jesse Lingard jest „zbyt dobrym graczem”, aby siedzieć na ławce na Old Trafford.
Lingard cieszył się udanym okresem wypożyczenia w West Hamie w zeszłym sezonie. Strzelił dziewięć bramek i zaliczył cztery asysty, zdobywając uznanie za swoje występy.
West Ham chciał tego lata sprowadzić Lingarda z powrotem do wschodniego Londynu, ale umowa nie doszła do skutku, ponieważ klub odmówił spełnienia ceny wywoławczej Manchesteru United w wysokości 30 milionów funtów.
Pomimo chęci West Hamu, by zawrzeć umowę przed zamknięciem okienka transferowego, 28-latek wrócił do Manchesteru United, by walczyć o swoje miejsce w składzie drużyny Ole Gunnara Solskjaera.
Jednak pomocnik w tym sezonie spędził na boisku cztery minuty i czeka go ciężka walka o miejsce w wyjściowej jedenastce. Tego lata na Old Trafford pojawił się Jadon Sancho oraz Cristiano Ronaldo, więc ma sporą konkurencję.
Lingard, który rozpoczął ostatni rok swojego kontraktu, podobno odrzucił propozycję nowej umowy z powodu obaw związanych z brakiem czasu gry.
Pearce uważa, że reprezentant Anglii powinien był tego lata opuścić Old Trafford i obawia się, że mógł przegapić swoją szansę.
– Przegapił okazję opuszczenia United w tym okienku transferowym – powiedział Pearce w wywiadzie dla TalkSPORT. – Może ponownie ocenić swoją sytuację w styczniu i zdecydować, czy jest szansa na wyjechanie do innego klubu. To on rozgrywa karty. Najważniejszą rzeczą dla niego w tej chwili jest piłka nożna.
– W Manchesterze United nie gra prawie w ogóle, a w reprezentacji Anglii świetnie sobie radzi. Te występy w narodowej kadrze mogą po prostu pomóc mu w wywalczeniu składu na Old Trafford.
– Mówiąc szczerze, jest zbyt dobrym graczem, żeby siedzieć na ławce i nie grać. Jest w wieku, w którym musi grać.
Komentarze