Jesse Lingard udzielił pomeczowej wypowiedzi MUTV. Pomocnik reprezentacji Anglii nie ukrywał, że musiał odwdzięczyć się fanom, sztabowi oraz kolegom za wsparcie, jakie okazali mu po przegranym meczu z Young Boys.
Skrzydłowy popisał się świetnym strzałem w 89. minucie spotkania, co poskutkowało prowadzeniem „Czerwonych Diabłów” w samej końcówce. Warto zaznaczyć, że w minionym sezonie Lingard reprezentował barwy ekipy Davida Moyesa.
Reprezentant Anglii nie ukrywał, że głóg gry oraz chęć pomocy Manchesterowi United pomogły mu w zdobyciu kluczowej bramki. Przypomnijmy, że Lingard zawinił przy bramce na 1:2 dla Young Boys we wtorkowym starciu Ligi Mistrzów.
– To jest piłka nożna. Musisz liczyć się ze wzlotami oraz upadkami. Koledzy, sztab oraz kibice wpierali mnie, więc cieszę się, że mogłem dzisiaj zagrać – mówił Lingard dla MUTV.
– Wspaniale było ponownie zagrać przed fanami West Hamu. Świetnie się tutaj bawiłem, lecz dzisiaj musiałem odpracować moje winy.
– West Ham zawsze jest trudny do złamania. Kiedy znajdziesz trochę miejsca na boisku i pokonasz rywala w starciu 1 na 1, to musisz próbować strzelić z odległości. Uwielbiam uderzać po dłuższym słupku, więc jak tylko znalazłem trochę wolnej przestrzeni, to wiedziałem, co chcę zrobić.
– Wspierali mnie podczas wypożyczenia w West Hamie oraz ciepło przyjęli z powrotem, więc musiałem się im jakoś odwdzięczyć.
Jesse Lingard zdobył bramkę w końcówce spotkania, lecz nie oznaczało, to końca dramaturgii w spotkaniu na Stadionie Olimpijskim w Londynie. Arbiter główny meczu w ostatniej akcji postanowił podyktować rzut karny dla gospodarzy.
David Moyes dokonał ostatniej zmiany i wpuścił doświadczonego Marka Nobla specjalnie na rzut karny. Jednak zwycięsko z tego pojedynku wyszedł David de Gea, który wybronił strzał Anglika.
– David zawsze bardzo dobrze bronił rzuty karne. Wiedzieliśmy, że uda mu się wybronić ten strzał. No i zrobił to.
– Tworzymy grupę, w której wszyscy grają dla siebie. Gramy, aby wygrywać spotkania. Gramy dla naszych fanów oraz personelu. Wszyscy są zawsze gotowi do gry.
Zwycięstwo w Londynie poskutkowało zdobyciem 3 punktów w Premier League. Aktualnie Manchester United znajduje się w czołówce angielskiej ekstraklasy z 13 punktami na koncie. W środę podopieczni Solskjaera w ramach Carabao Cup ponownie zmierzą się z zespołem Davida Moyesa.
– Zawsze chcesz rozpocząć dobrze, aby wysłać sygnał pozostałym ekipom i właśnie to zrobiliśmy.
– Naszym głównym celem pozostaje wygranie trofeum w tym sezonie. Wydaje mi się, że mamy odpowiednią głębie składu, aby tego dokonać. Mamy talent, wszyscy są głodni gry oraz niezwykle ciężko pracują na treningach, aby znaleźć się w wyjściowej jedenastce na kolejny mecz.
– Każdy z nas jest zawsze gotowy do gry, więc zmiennicy wiedzą, że muszą zrobić różnice po wejściu z ławki.
– Mecze z West Hamem należą do tych cięższych. Nadchodzący mecz na pewno będzie inny. W pełni skupiamy się na tym starciu.
Komentarze