Solskjaer po meczu z West Hamem dla MUTV: zastanawiam się, co musiałby zrobić Ronaldo, żeby sędzia odgwizdał faul

MUTV Łukasz Pośpiech
Zmień rozmiar tekstu:

Menedżer Manchesteru United podzielił się z mediami swoimi obserwacjami na temat niedzielnego starcia z West Hamem. Norweg nie krył niezadowolenia z decyzji sędziowskich, jakie padły podczas meczu w Londynie

Ostatecznie sprawiedliwość została wymierzona w meczu Manchesteru United.

– Zdecydowanie. Zasłużyliśmy na wygraną. Wykreowaliśmy dobre okazje, nieźle pressowaliśmy i powinniśmy dostać kilka rzutów karnych. Dobrze odpowiedzieliśmy na ich gola i mieliśmy świetne podejście podczas całego występu. Ten stadion to kocioł i gra się tu trudno.

Jesse Lingard poradził sobie bardzo dobrze i strzelił świetną bramkę na wagę zwycięstwa.

– Cieszę się, bo w futbolu zdarzają się dobre i złe momenty. We wtorek znajdował się w dołku, a teraz zwyżkuje. Strzelił przeciwko Newcastle. Z góry w dół i na górę – na tym polega piłka nożna. Musimy nauczyć się z tym żyć, a Jesse zdecydowanie opanował umiejętność radzenia sobie z taką kolejnością spraw.

To musiało być trudne po wtorku, wybiec na boisku i strzelić bramkę.

– Musisz z tym żyć, grając dla Man United. Musisz sobie z tym dawać radę. Nie przejmuj się wszystkimi innymi. Sami sobą musimy się przejmować i tym, co robimy i mówimy. Jesteśmy grupą i trzymamy się razem w każdych okolicznościach. Nic się w tej kwestii nie zmienia – jesteśmy rodziną.

Co Ronaldo ma do powiedzenia na temat rzutów karnych?

– Muszę uważać, co mówię. Jednak zastanawiam się, co musiałby zrobić Ronaldo, żeby sędzia odgwizdał rzut karny. Pierwsza i trzecia sytuacja to stuprocentowe jedenastki. Wtedy, kiedy został pociągnięty do tyłu może nie do końca, ale to nadal faul w polu karnym. Cristiano jest sfrustrowany, to oczywiste. Ktoś się temu musi przyjrzeć, bo to były dwa oczywiste karne.

Ironicznie, West Ham dostał rzut karny. W świetle nowych przepisów to było jednak przewinienie.

– Prawdopodobnie tak. Pomimo faktu, że piłka została nabita z kilkudziesięciu centymetrów, to Luke rozłożył ręce, co pewnie było przyczyną przyznania jedenastki. Czy władze chcą, by obrońcy biegali z rękami założonymi za plecami? Chyba nie można wtedy dobrze bronić, prawda?

Ruszyłeś po gwizdku do Davida de Gei. Co to znaczy?

– To bramkarz z topu i wszyscy cieszą się, mając go za plecami. Wrócił skupiony i zmotywowany, by pokazać, na co go stać. To jego 11. sezon i my nigdy nie przestaliśmy w niego wierzyć. On o tym wie i wrócił wcześniej podczas preseasonu. To pokazuje jego zdeterminowanie.

Czy uważasz, że zasłużyliście na wygraną?

– Tak, jestem bardzo zadowolony z tego występu. 11 rzutów rożnych i kilka szans, które zmarnowaliśmy. W pierwszym kwadransie drugiej połowy naciskaliśmy bardzo skutecznie. 5,6 lub 7 razy przejęliśmy piłkę praktycznie we własnym polu karnym. Nie możemy być kontrowani za każdym razem, kiedy to my wykonujemy rzut rożny. Kilku zawodników musi wtedy wracać sprintem, więc musimy sobie z tym jakoś poradzić.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze