Marcus Rashford jest bliski powrotu do pierwszej drużyny Manchesteru United. Anglik od początku minionej już przerwy reprezentacyjnej trenował razem z zespołem. 23-latek jak do tej pory przegapił wszystkie spotkania bieżącego sezonu z powodu operacji kontuzjowanego barku, ale w sobotniej rywalizacji z Leicester City najprawdopodobniej usiądzie na ławce rezerwowych.
Wychowanek klubu z Old Trafford zmagał się z kilkoma urazami przez większość poprzedniego sezonu, ale udało mu się przezwyciężyć ból, dzięki czemu pomógł swoim kolegom w dotarciu do finału Ligi Europy i zajęciu drugiej pozycji w Premier League. Anglik zagrał również na Mistrzostwach Europy.
Teraz Rashford jest blisko, aby zostawić wszelkie problemy za sobą. Na łamach „Daily Mail” pojawiły się jednak doniesienia, że Manchester United chce, aby 23-latek nabrał większej masy mięśniowej, aby zapobiec kolejnym kontuzjom. Brytyjski dziennik uważa, że klub mocno forsuje ten pomysł, żeby ponownie nie dopadł go tak długi rozbrat z futbolem.
Jak wynika ze szczegółowego raportu, w związku z rehabilitacją po operacji barku Rashford przybrał na masie w dolnych częściach ciała 4kg, ale w wyniku tego stracił mięśnie w górnej połowie. Mówi się, że klub z Old Trafford wierzy, iż wzmocnienie mięśni pomoże mu poradzić sobie z fizyczną naturą Premier League.
Nie brakuje pozytywnych oznak, że Marcus Rashford może wrócić do gry w dobrej dyspozycji. Anglik zaliczył już nieoficjalny powrót na murawę, strzelając dwa gole w zeszłotygodniowym sparingu za zamkniętymi drzwiami przeciwko Blackburn Rovers.
Ole Gunnar Solskjaer z pewnością nie może doczekać się powrotu swojego podopiecznego, który pod jego wodzą zdobył najwięcej goli w barwach „Czerwonych Diabłów”. Odkąd Norweg objął Manchester United w grudniu 2018 roku, Rashford trafił do siatki Premier League 35 razy.
Komentarze