Luke Shaw: jeśli zespół będzie mnie potrzebować, to zawsze będę gotowy do gry

manutd.com Jakub Brzyski
Zmień rozmiar tekstu:

Defensor Manchesteru United, Luke Shaw w rozmowie z klubowymi mediami opowiedział o trudnościach związanymi z powrotem do zdrowia. Reprezentant Anglii zapowiedział również, że zawsze będzie gotowy do gry, jeśli zespół będzie go potrzebować.

Lewy obrońca „Czerwonych Diabłów” ze względu na uraz został przedwcześnie zmieniony w przegranym 0:1 starciu z Aston Villą. Anglik ostatecznie nie zagrał w pojedynku z Villarrealem, które rozgrywane było cztery dni później.

Shaw zagrał w meczach z Evertonem oraz Węgrami. Anglik trenował z pierwszym zespołem, lecz intensywność ćwiczeń była zmniejszona, aby zawodnik mógł poradzić sobie z urazem.

Reprezentant „Synów Albionu” uda się wraz z zespołem do Leicester, aby zmierzyć się z „Lisami” w kolejnej kolejce angielskiej ekstraklasy. Anglik wystąpił w 23 z 25 ostatnich spotkań Manchesteru United w Premier League.

– W porównaniu do ostatnich tygodni, to czuję się o wiele lepiej – powiedział Shaw klubowym mediom.

– Będę szczery, nie trenowałem. Przed meczem z Aston Villą byłem chory oraz musiałem przedwcześnie opuścić boisko.

– Przez cały tydzień nie trenowałem, ponieważ nie czułem się w 100 procentach sprawy. Nie było łatwo, lecz tak jak powiedziałem, jeśli zespół będzie mnie potrzebować, to zawsze będę dostępny.

– Na zgrupowaniu również nie trenowałem za wiele. Udało mi się załapać do składu na kolejne spotkanie. Czuję się o wiele lepiej niż w zeszłym miesiącu.

Shaw minioną kampanię w barwach Manchesteru United może zaliczyć do najlepszych w swojej karierze. Dzięki dobrej postawie zawodnik znalazł się w Drużynie Roku PFA.

Znakomitą formę gracz przeniósł do reprezentacji Anglii, z którą udał się na Mistrzostwa Europy. Lewy obrońca wystąpił w sześciu z siedmiu spotkań „Synów Albionu” na Euro, w których raz wpisał się na listę strzelców.

Jednak Luke Shaw był bliski przegapienia turnieju ze względu na uraz. Zawodnik zerwał więzadła w nadgarstku w majowym finale Ligi Europy. Później, w starciu ze Szkotami Shaw uszkodził żebra, które nie przeszkodziły mu w reprezentowaniu swojego kraju.

Były obrońca na wskutek urazów zmuszony jest do noszenia taśm kinezjologicznych. Zawodnik nie ukrywał, że ma nadzieję, że wkrótce powróci do pełni zdrowia.

– Szczerze mówią, w ostatnim miesiącu byłem połatany różnymi taśmami.

– Tak jak wspomniałem, cała moja lewa strona była łatana taśmami, lecz teraz z dnia na dzień jest coraz lepiej.

– Nadal ich potrzebuje, lecz powoli dochodzę do zdrowia. Mam nadzieję, że wkrótce będę mógł się ich pozbyć. Nie sądzę, że mój przypadek jest podobny do Jamiego Vardy’ego. Nie zamierzam ich nosić cały czas!

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze