ManUtd.pl ocenia: bez zaskoczeń, bez nadziei

Mateusz Gądek
Zmień rozmiar tekstu:

Manchester United ponownie nie zaskoczył swoich kibiców, rozgrywając kolejny już w tym sezonie fatalny mecz. Tym razem „Suicide Squad” Ole Gunnara Solskjaera postanowił skompromitować się w starciu na King Power Stadium. Czy jednak ktokolwiek zdołał stanąć na wysokości zadania?

Dawid de Gea: Hiszpan po raz kolejny może schodzić z boiska bez poczucia winy, gdyż starał się jak mógł, aby utrzymać swoją zdezorganizowaną drużynę na powierzchni. Kto wie, może by mu się to udało, gdyby miał przed sobą obronę nieco lepszą, niż ta złożona za 200 milionów euro. Bez szans przy pierwszym trafieniu Tielemansa, za to ze wspaniałą interwencją przy jego kolejnej próbie w drugiej połowie starcia. Ocena 8

Aaron Wan-Bissaka: Tradycyjnie niewiele wnosił do ofensywy. Sprezentował rywalom rzut wolny, który na bramkę zamienił Patson Daka oraz przegrał przebitkę przy trzecim trafieniu. Ocena 4

Victor Lindelöf: Zgarną żółtą kartkę za faul na Vardym, wyglądając dość niepewnie. Wypadł jednak lepiej niż swój partner, a kolejne już w tym sezonie dobre długie podanie dawało płonną nadzieję na udaną końcówkę spotkania. Ocena 5

Harry Maguire: Nawet gdyby dostał czerwoną kartkę w pierwszej sekundzie tego spotkania, to nie mógłby otrzymać ode mnie gorszej noty. To tylko pokazuje jak fatalny w tym spotkaniu, jak i całym sezonie, jest kapitan „Czerwonych Diabłów”. Przy pierwszym golu oddał piłkę Iheanacho. W przypadku trzeciego zaś zdołał zapomnieć, że wypada kryć napastnika w polu karnych. Czwarte trafienie z kolei to pochodna fatalnego ustawienia całej defensywy. Powrót po kontuzji nie jest żadnym usprawiedliwieniem. Ocena 1

Luke Shaw: Starał się napędzać ataki swojej drużyny, ale nic konkretnego z tego nie wynikało. Ricardo Pereira dość łatwo przeprowadzał ataki jego stroną. Ocena 4

Nemanja Matić: Zaliczył koszmarną stratę przed własnym polem karnym, która powinna zakończyć się drugim trafieniem Tielemansa. Od tego momentu znacząco obniżył loty. Szkoda, bo do to jej pory wyglądał niemal jak profesor, który świetnie czytał grę i dobrze zagrywał piłkę. Ocena 6

Paul Pogba: Zdecydowanie najgorszy pomocnik w tym spotkaniu, które nieustannie tracił piłkę, co narażało Maticia na dodatkową pracę w defensywie. Ocena 3

Bruno Fernandes: Starał się, pracował w defensywie, a udało mu się nawet zanotować asystę przy trafieniu Greenwooda. Wypadł lepiej na tle fatalnie dysponowanego Pogby, ale podobnie jak kolega z linii pomocy nie potrafił się odnaleźć na tle dobrze dysponowanych pomocników „Lisów”. Powinien wcześniej zostać zmieniony przez Lingarda. Ocena 4

Jadon Sancho: W pierwszej połowie dawał nadzieje na dobry występ, stworzył nawet stuprocentową okazję Ronaldo. Po przerwie jednak znacząco przygasł i zasłużenie został zmieniony jako pierwszy. Ocena 4

Mason Greenwood: Strzelił wspaniałą bramkę i był zdecydowanie najgroźniejszym zawodnikiem Manchesteru United w tym spotkaniu. Czasem zbyt często decydował się na oddanie strzału, ale nie ma co specjalnie przyczepiać się do młodego. Ocena 7

Cristiano Ronaldo: Zmarnował świetną sytuację przy stanie 1:0. Poza tym niemal przez cały mecz był niewidoczny i poruszał się w dziwnych strefach boiska. Ocena 3

Zmiennicy:

Marcus Rashford: Świetny powrót i spokojne wykończenie przy drugiej bramce. Ocena 5

Scott McTominay: Wszedł na boisko, ale nie zdołał uporządkować gry w pomocy. Bez Oceny

Jesse Lingard: Zdołał oddać jeden strzał na. Bez Oceny

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze