Zapowiedź: Manchester United – Atalanta BSC. 3. kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzów

Damian Domitrz
Zmień rozmiar tekstu:

W środę Manchester United będzie miał okazję do zrehabilitowania się swoim kibicom po nieudanym meczu na King Power Stadium. „Czerwone Diabły” w bardzo ważnym starciu w ramach 3. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów zmierzą się z Atalantą.

Atmosfera wokół Ole Gunnara Solskjaera oraz jego zespołu z każdym meczem gęstnieje coraz bardziej. Huczne zapowiedzi o skorygowaniu wszystkich błędów podczas przerwy reprezentacyjnej zakończyły się kolejnym rozczarowaniem. Teraz sztab szkoleniowy norweskiego szkoleniowca ma jeszcze więcej materiału do analizy, ponieważ mecz z Leicester City okazał się wyjątkowym popisem nieudolności taktycznej. Piłkarze klubu z Old Trafford poruszali się po boisku jak dzieci we mgle, podczas gdy podopieczni Brendana Rodgersa od początku do końca wiedzieli, jak trafić do celu. Trudno ocenić, czy menedżer klubu z Old Trafford umie poprowadzić swoich graczy za rękę i zażegnać niepokojący kryzys. Pozostało mu niewiele czasu, zanim klub przegra wszystko, o co chciał walczyć w bieżącym sezonie. Piłkarze potrzebują wstrząsu, motywacji oraz inspiracji, ponieważ w innym wypadku ich trenera nie uchroni nawet status legendy czy niechęć zarządu do gwałtownych ruchów. Po frustrującym weekendzie w Premier League, „Czerwonym Diabłom” przyjdzie walczyć o byt w Lidze Mistrzów. To zadanie równie trudne lub nawet trudniejsze niż pojedynek z Leicester City. Ich przeciwnikiem będzie lider grupy, Atalanta.

Klub ze Stadio Atleti Azzurri d’Italia to najprawdopodobniej najbardziej złożona taktycznie drużyna w całej Serie A, która posiada niezliczoną ilość wariantów rozegrania akcji. Zespół prowadzony przez szalonego wizjonera, Gian Piero Gasperiniego, w ostatnich trzech sezonach zdobył najwięcej goli we włoskiej ekstraklasie. W kampanii 2019/2020 strzelili aż 98 bramek – najwięcej od 61 lat. Dzięki unikalnemu stylowi gry opartemu na ogromnej agresji zarówno w ataku, jak i obronie oraz ciągłej wymienności pozycji, potrafią regularnie przedostawać się w niebezpieczne sektory. Ich standardowe ustawienie 3-4-2-1 predestynuje ich do częstej gry przez boczne strefy. Kluczową rolę w tym ustawieniu odgrywają wahadłowi, ale wyjątkowym sposobem na zdobywanie przewagi nad przeciwnikiem na obu flankach jest to, że szeroko ustawionych piłkarzy nieustannie wspierają centralni pomocnicy oraz jeden z napastników, co z kolei sprawia, że po jednej stronie boiska włoski klub potrafi mieć czterech lub pięciu graczy. Atalanta bardzo skrupulatnie dobiera zawodników do swojego systemu i pomimo ograniczonych możliwości budżetowych, nawiązywała wyrównaną walkę z włoskimi potentatami oraz wychodziła z fazy grupowej Ligi Mistrzów w dwóch poprzednich sezonach. Spotkanie z tak wielkim klubem nie będzie dla nich pierwszyzną, a chęć pokonywania kolejnych barier i podbijania serc kibiców swoim efektownym stylem, będą stanowiły dla nich właściwą motywację, aby zdobyć na Old Trafford komplet punktów.

Ten krótki opis – wierzcie mi, że można napisać o tym cały felieton – miał na celu pokazać, z jak wymagającym analitycznie wyzwaniem zmierzy się w środę norweski szkoleniowiec Manchesteru United. W meczu z tak zaawansowanym taktycznie przeciwnikiem należy zadbać o wszelkie szczegóły i nie wolno pozwolić sobie na tak lekceważące podejście do defensywy, jak miało to miejsce w starciu z Leicester City. Biorąc pod uwagę, że nadchodząca konfrontacja z Atalantą może okazać się kluczową dla układu tej grupy, na myśl przychodzi rywalizacja z RB Lipsk, który w poprzednim sezonie pozbawił klub z Old Trafford szans na awans do fazy pucharowej. Co prawda nie jest to ostatnia kolejka, ale inny wynik niż zwycięstwo jeszcze bardziej podkopie umiejętności Ole Gunnara Solskjaera i rozpęta ogromną burzę w głowach zawodników oraz kibiców. Norweg w ostatnim czasie znajduje się pod największym ostrzałem mediów w trakcie swojej kadencji. Wygrana z Atalantą przynajmniej na chwilę wstrzymałaby falę krytyki i zapewniła piłkarzom podstawę do lepszej gry w kolejnych, jeszcze trudniejszych spotkaniach. W środę od meczu z Leicester City minie cztery dni. Niewiele, aby przeprowadzić rewolucję i rozprawić się ze wszystkimi błędami, ale być może wystarczająco, żeby wywołać w graczach sportową złość oraz odpowiednią reakcję.

NA KOGO WARTO ZWRÓCIĆ UWAGĘ?

W trakcie meczu z Villarrealem na redakcyjnej grupie śmialiśmy się, że Robin Gosens rozprawi się z naszą defensywą w pojedynkę. Na szczęście zespołu Ole Gunnara Solskjaera do takiej sytuacji jednak nie dojdzie. Niemiecki wahadłowy w starciu z Young Boys doznał bowiem poważnego urazu i musi pauzować przez długi czas. Nie oznacza to jednak, że Harry’ego Maguire’a i spółkę czeka spokojny wieczór. Najskuteczniejszym strzelcem zespołu jest niezwykle silny Duvan Zapata, który w bieżących rozgrywkach zdobył 4 gole. Nie wolno zapominać także o Josipie Iliciciu. Jego zmysł do gry kombinacyjnej i czarowania na murawie zdumiewa za każdym razem, kiedy się na niego patrzy (2 gole i 2 asysty w tym sezonie).

Głównym mózgiem drużyny Gasperiniego jest natomiast Mario Pasalić, który odgrywa rolę wolnego elektronu. To najlepszy dogrywający Atalanty w tym sezonie z czterema ostatnimi podaniami na koncie. Reprezentanci Anglii w drużynie Manchesteru United powinni pamiętać także o Joakimie Maehle, który na EURO 2020 zrobił prawdziwą furorę swoimi niezmordowanymi rajdami. Pomimo lepszej prawej nogi, radzi sobie doskonale po lewej stronie boiska, a w wyniku kontuzji Gosensa, musi grać właśnie tam. To zwiastuje nam fantastyczne pojedynki z Aaronem Wan-Bissaką.

Jak radzić sobie z „Czerwonymi Diabłami” w Lidze Mistrzów, doskonale wie Luis Muriel, który w sezonie 2017/2018 razem z Sevillą eliminował zespół Jose Mourinho w 1/8 finału tych rozgrywek. W bieżącej kampanii Kolumbijczyk nie wszedł jeszcze na najwyższe obroty, ale w poprzednim sezonie w 48 meczach zdobył dla Atalanty 26 goli oraz 11 asyst.

SYTUACJA KADROWA:

Manchester United: W rozmowie z mediami Ole Gunnar Solskjaer potwierdził, że w meczu z Atalantą wykluczone są występy Anthony’ego Martiala oraz Raphaela Varane’a, którzy wrócili ze zgrupowania reprezentacji Francji z dokuczliwymi urazami.

Dobrą wiadomością jest dyspozycyjność Freda oraz Edinsona Cavaniego, którzy odpoczęli po występach w swoich reprezentacjach i będą dostępni na środowe spotkanie.

Do wyjściowej jedenastki klubu z Old Trafford w Lidze Mistrzów powinien wrócić Aaron Wan-Bissaka. Anglik pauzował w ostatnim meczu za czerwoną kartką, którą obejrzał w starciu z Young Boys. Jego zawieszenie miało obowiązywać również w spotkaniu z włoskim zespołem, ale apelacja Manchesteru United zakończyła się powodzeniem.

Nie wystąpią: Anthony Martial, Raphael Varane
Niepewny występ:

Atalanta: Jak już wspomniałem, wielkim nieobecnym pojedynku z Manchesterem United w wyniku kontuzji będzie Robin Gosens. Od początku sezonu Gian Piero Gasperini nie może korzystać także ze swojego prawego wahadłowego, Hansa Hateboera. Ponadto na liście kontuzjowanych znajdują się Matteo Pessina i Berat Djimsiti.

Dobrą wiadomością dla „Czerwonych Diabłów” może okazać się też brak Rafael Toloia – podstawowego defensora włoskiej drużyny. W niedzielnym meczu przeciwko Empoli Brazylijczyk nabawił się kontuzji uda.

Nie wystąpią: Robin Gosens, Hans Hateboer, Matteo Pessina, Berat Djimsiti
Niepewny występ: Rafael Toloi

PRZEWIDYWANE SKŁADY:

Manchester United (4-2-3-1): David de Gea – Aaron Wan-Bissaka, Victor Lindelof, Harry Maguire, Luke Shaw – Scott McTominay, Fred – Mason Greenwood, Bruno Fernandes, Marcus Rashford – Cristiano Ronaldo

Atalanta (3-4-1-2): Juan Musso – Matteo Lovato, Jose Luis Palomino, Merih Demiral – Davide Zappacosta, Teun Koopmeiners, Marten de Roon, Joakim Maehle – Mario Pasalić – Josip Ilicić, Luis Muriel

FAKTY MECZOWE (OPTA STATS):

– Manchester United oraz Atalanta nigdy nie rozegrały ze sobą meczu w żadnych rozgrywkach.

– Ekipa z Bergamo będzie siódmym rywalem „Czerwonych Diabłów” z Włoch w europejskich rozgrywkach. Dotychczas klub z Old Trafford rywalizował z Fiorentiną, Interem, Juventusem, Lazio, AC Milanem i AS Romą.

– Atalanta wygrała trzy z ostatnich sześciu spotkań przeciwko angielskim drużynom w europejskich rozgrywkach (1 remis, 2 porażki). W Lidze Europy 2017/18 dwukrotnie pokonała Everton, a w listopadzie 2020 roku zwyciężyła w Lidze Mistrzów z Liverpoolem.

– Manchester United wygrał sześć z ostatnich siedmiu meczów w Lidze Mistrzów na własnym boisku przeciwko rywalom z Włoch. Ostatnia porażka przytrafiła się w 2018 roku przeciwko Juventusowi, gdy klub z Old Trafford prowadził Jose Mourinho.

– Atalanta to jedna z dwóch drużyn w historii europejskich pucharów, która rozegrała więcej niż jeden mecz na wyjeździe z angielskimi drużynami i wygrała ponad połowę swoich starć (67%, 2/3). Drugą jest berlińskie FC Dynamo, które również wygrało dwa z trzech spotkań przeciwko Nottingham Forest w sezonie 1979/1980 oraz z Aston Villą w sezonie 1981/82.

– Klub z Old Trafford przegrał w Lidze Mistrzów 58% spotkań pod wodzą Ole Gunnara Solskjaera (7/12). To największy procent porażek w historii, jaki zanotował jakikolwiek menedżer, który prowadził angielski klub przez ponad 10 meczów.

– „Orobici” przegrali tylko jedno z ostatnich siedmiu wyjazdowych meczów w Lidze Mistrzów (1:3 z Realem Madryt w marcu tego roku). Zanotowali 5 zwycięstw oraz jeden remis. Strzelili w nich 17 goli, co daje średnio 2,4 bramki na mecz.

– Od debiutu w Lidze Mistrzów w barwach „Czerwonych Diabłów”, Bruno Fernandes miał bezpośredni udział w większej liczbie bramek w tych rozgrywkach niż jakikolwiek inny zawodnik tego klubu. W siedmiu spotkaniach zdobył on 4 gole oraz 3 asysty. Generalnie rzecz biorąc, żaden pomocnik nie był w tym okresie zaangażowany w tyle goli, co Portugalczyk.

– David Zapata asystował przy dwóch z trzech bramek Atalanty w tej edycji Ligi Mistrzów. Raz przeciwko Villarrealowi i raz przeciwko Young Boys. Kolumbijczyk może stać się pierwszym zawodnikiem Atalanty w tych rozgrywkach, który asystował w trzech kolejnych spotkaniach.

– Cristiano Ronaldo w 23 meczach w Lidze Mistrzów przeciwko włoskim klubom zdobył 18 goli. Więcej razy pokonywał tylko niemieckie zespoły (28 goli). Będzie to jego pierwszy występ przeciwko włoskiej drużynie od kwietnia 2018 roku, kiedy wykonał rzut karny w ostatniej minucie meczu przeciwko Juventusowi, dzięki któremu zaprowadził Real Madryt do półfinału tych rozgrywek.

– 10 z ostatnich 11 goli Atalanty w Lidze Mistrzów zostało zdobytych w drugich połowach. Jedynym wyjątkiem była bramka Remo Freulera po sześciu minutach w starciu z Villarralem w 1. kolejce fazy grupowej tej edycji.

PODSUMOWANIE:
Mecz: Manchester United vs. Atalanta BC
Rozgrywki: 3. kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzów 2021/2022
Data: 20.10.2021r. (środa), godz. 21:00
Miejsce: Old Trafford, Manchester
Sędzia:
Szymon Marciniak (Polska)
Transmisja: Polsat Sport Premium 2

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze