„The Times”: po porażce z Leicester City piłkarze oraz sztab wymienili się spostrzeżeniami na temat funkcjonowania drużyny

The Times Damian Domitrz
Zmień rozmiar tekstu:

Od porażki 0:5 z Liverpoolem na Old Trafford do mediów nieustannie docierają ciekawe informacje odnośnie reakcji drużyny na kryzys pod wodzą Ole Gunnara Solskjaera. „The Times” nawiązało kontakt ze źródłami, które przekonują, że do poważnej rozmowy doszło już po słabym występie przeciwko Leicester City.

„The Times” donosi, że piłkarze Manchesteru United wygarnęli sobie nawzajem oraz sztabowi szkoleniowemu dosłownie wszystko, co leży im na sercu, aby oczyścić atmosferę w zespole. Do poważnej rozmowy miało dojść dwa dni po porażce 2:4 z Leicester City na King Power Stadium. Ole Gunnar Solskjaer poprosił swoich zawodników o opinie, co mogłoby ulec poprawie, a oni nie zamierzali się hamować.

Jeden z zawodników zakwestionował nawet decyzję norweskiego szkoleniowca o wręczeniu opaski kapitańskiej Harry’emu Maguire’owi. Przejmując tę rolę po Ashleyu Youngu, środkowy obrońca znajdował się w klubie przez zaledwie sześć miesięcy. Najwidoczniej znajdują się w drużynie osoby, które uważają, iż nie jest on odpowiednim materiałem na lidera.

Inny piłkarz zwrócił się przeciwko Solskjaerowi i dosłownie zasypał go pytaniami, dlaczego tak niechętnie odstawia od składu zawodników, którzy prezentują się kiepsko w trakcie spotkań. Ów gracz twierdził, że 48-latek oraz jego sztab szkoleniowy niechętnie nagradza mniej znaczących zawodników, którzy ciężko pracują na treningach. W tym gronie znajduje się najprawdopodobniej Donny van de Beek, który – według innego raportu – wywiera ogromne wrażenie na zawodnikach.

Dodatkowo, jak informuje brytyjski dziennik, jeden z kadrowiczów otwarcie skrytykował swoich kolegów z drużyny za ewidentny brak motywacji na treningach.

Dziennikarz „The Times”, Henry Winter, jest przekonany, że Ole Gunnar Solskjaer będzie teraz poddawany ocenie przez zarząd po każdym kolejnym meczu. W nadchodzącym czasie Norwega czekają starcia z Tottenhamem, Atalantą oraz Manchesterem City. Następnie rozpocznie się trzecia przerwa międzynarodowa, podczas której będzie łatwiej zerwać z nim umowę i sprowadzić jego następcę, jeżeli 48-latek nie zdoła wyciągnąć zespołu z kryzysu.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze