Paul Pogba, pomocnik Manchesteru United, przyznał, że patrzy z optymizmem w przyszłość i ma zamiar wrócić silniejszy. Przypomnijmy, że Francuz może nie zagrać nawet do końca roku z powodu kontuzji uda, której nabawił się na treningu reprezentacji.
To oznacza, że pomocnik przegapi spotkania swojej reprezentacji w kwalifikacjach do Mistrzostw Świata przeciwko Kazachstanowi oraz Finlandii. Podopiecznym Deschampsa brakuje trzech punktów, aby zapewnić sobie awans do turnieju, który odbędzie się w Katarze.
We wtorek napłynęło do nas potwierdzenie, że Paul Pogba opuścił zgrupowanie reprezentacji i powrócił do Manchesteru, aby w spokoju leczyć swoją kontuzję i ocenić, jak długo będzie to trwać.
Francuz postanowił zamieścić post na Instagramie, w którym dał znać, jak wygląda jego sytuacja. Obiecał też, że powróci silniejszy, tak szybko, jak tylko będzie to możliwe.
– Jak widzicie, nabawiłem się małej kontuzji. Miejmy nadzieję, że to nic poważnego. Prawdopodobnie czeka mnie kolejny skan, żeby ocenić jak to wygląda – mówił Francuz w krótkim filmiku.
Przypomnijmy, że pomocnika czeka również przerwa spowodowana zawieszeniem po czerwonej kartce w spotkaniu z Liverpoolem. To oznacza, że i tak nie zobaczylibyśmy go 20 listopada w starciu z Watfordem. 28-latek zapewnia jednak, że jest dobrej myśli i będzie ciężko pracować nad tym, aby powrócić do pełnej sprawności.
– Nie traćmy wiary, nie traćmy pozytywnych myśli. Uśmiechajcie się, wszystko ma swój powód. Wciąż jesteśmy błogosławieni i wrócimy, tego musimy się trzymać. Tak właśnie jest.
– Dziękuję za wsparcie, całą miłość, niech bóg was błogosławi. Niedługo powrócimy silniejsi.
Dyskusja