Damian Domitrz Hiszpański dziennik „ABC” twierdzi, że środkowy obrońca Sevilli, Jules Kounde, powrócił na celownik Manchesteru United, który wciąż szuka możliwości wzmocnienia linii defensywnej.
Manchester United jest zainteresowany sprowadzeniem gwiazdora zespołu Julena Lopeteguiego, pomimo tego że klub z La Liga żąda za niego 80 milionów euro – informuje „ABC”.
Sugeruje się nawet, że „Czerwone Diabły” mogłyby podpisać kontrakt z francuskim obrońcą w styczniowym oknie transferowym, aby rozwiązać swoje problemy z defensywą, która w bieżącym sezonie jest najwrażliwszym punktem zespołu Ole Gunnara Solskjaera.
Zakusy na 22-letniego piłkarza mają największe kluby z Europy, ale to Premier League wydaje się najbardziej prawdopodobnym kierunkiem jego podróży ze względu na siłę finansową ligi. Przypomnijmy, że w letnim oknie transferowym Sevilla odrzuciła ofertę Chelsea opiewającą na 50 milionów euro.
Ostatnie porażki z odwiecznymi rywalami – Liverpoolem oraz Manchesterem City – sprawiły, że klub z Old Trafford zaczął się zastanawiać, czy sprowadzenie Raphaela Varane’a to nie za mało, aby przywrócić Manchester United na szczyt. To dlatego „Czerwone Diabły” mają rozglądać się za kolejnym defensorem.
Należy jednak wziąć pod uwagę, że Sevilla może nie chcieć tak łatwo oddać swojego zawodnika w połowie sezonu, który jest filarem ich obrony. Andaluzyjczycy tracą w lidze jeden punkt do liderującego Realu Sociedad i mają jeden mecz zaległy. W Lidze Mistrzów zajmują ostatnie miejsce w grupie, ale wciąż mają szanse na awans do fazy pucharowej.
Komentarze