Sir Alex Ferguson: debiut Cristiano Ronaldo stworzył ogromny problem

Sir Alex Ferguson w trakcie ostatniej publicznej dyskusji z Cristiano Ronaldo ujawnił, że debiut portugalskiego napastnika w 2003 roku stworzył ogromny problem. Zdaniem Szkota udany występ Ronaldo utrudnił mu selekcję kadry przed następnym meczem.

Szkocki menedżer spotkał się wraz z napastnikiem Manchesteru United w ramach zaplanowanej rozmowy przez firmę TeamViewer, która jest głównym sponsorem „Czerwonych Diabłów”. Ciepła oraz sentymentalna dyskusja szybko skupiła się na pierwszym występie Portugalczyka w koszulce klubu z Old Trafford. Ronaldo w dramatycznym starciu z Bolton Wanderers pojawił się w roli zmiennika.

Sir Alex Ferguson stwierdził, że był pod wrażeniem 30-minutowego występu Ronaldo. Postawa portugalskiego napastnika spowodowała, że Szkot nie umiał zdecydować w kwestii selekcji kadry przed następnym meczem.

– Zawsze będę pamiętać naszą dyskusję [o sprowadzeniu Cristiano Ronaldo]. Wydaje mi się, że chciałem zaimponować jego agentowi, ponieważ nie grał w każdym spotkaniu – wyjaśnił Sir Alex Ferguson.

– Jednak on był za dobry, nie mogłem go trzymać na ławce, ponieważ zawsze chcesz grać swoimi najlepszymi graczami.

– Mecz inaugurujący sezon, a on był zmiennikiem. Wszedł z ławki i był fantastyczny. Tłum był wspaniały, tłum pokochał go.

– Więc miałem dwie opcje: pozwolić mu grać w wyjściowym składzie lub posadzić go ponownie na ławce. To był ogromny problem.

„Czerwone Diabły” prowadziły w meczu z Boltonem 1:0, kiedy to Cristiano Ronaldo pojawił się na boisku w roli zmiennika. Ostatecznie podopieczni Fergusona pokonali rywali 4:0, a młody „CR7” był jednym z najlepszych graczy Manchesteru United na boisku.

Jednak Sir Alex postanowił nie ryzykować i w następnym meczu z Newcastle ponownie posadził młodego Ronaldo na ławce. Nastolatek swój debiut w wyjściowej jedenastce zaliczył dopiero 11 dni później (27 sierpnia).

– Kiedy jakikolwiek zawodnik przybywa do innego kraju w wieku 18 lat, a wydaje mi się, że był najmłodszym graczem, z jakim współpracowaliśmy, to trzymanie rodziny blisko jest bardzo ważne.

– Wydaje mi się, że jego matka mieszkał tutaj przez pewien czas. Wiem, że w przeszłości zaliczyła już jedną przeprowadzkę, kiedy to Ronaldo zamienił Maderę na Lizbonę. Jednak podróż do innego kraju, w którym mówi się w innym języku, jest ogromną zmianą dla młodej osoby. W tej kwestii klub spisał się naprawdę dobrze.

Cristiano Ronaldo w trakcie rozmowy wyjawił, że dobre wprowadzenie w nowe realia zawdzięcza jasnej komunikacji z Sir Alexem oraz faktowi, że szkocki menedżer zawsze dotrzymywał słowa.

– Zawsze dotrzymywał słowa. Było trudno. Wyobraź sobie, że przechodzisz ze Sportingu i nagle grasz z samymi gwiazdami – Giggs, Scholes, Roy Keane oraz Solskjaer. Nie ukrywam, denerwowałem się wtedy, lecz to właśnie on [Sir Alex Ferguson] pomógł mi poprzez bardzo jasne komunikaty.

– Zadzwonił do mnie ze swojego biura z tłumaczem. Najważniejsze było to, że opowiedział mi o rzeczach, które pomogły mi dorosnąć zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym. Zawsze wykonywałem jego polecenia oraz zalecenia. Bardzo doceniam jego pracę.

– Zawsze to mówię, lecz był dla mnie jak piłkarski ojciec. Doceniam wszystko, co zrobił dla mnie, mojej rodziny, a szczególnie dla tego klubu. Wykonał niesamowitą robotę.