Ralf Rangnick po wygranej z Brentford: w pierwszej połowie graliśmy słabo niemal we wszystkich aspektach

BT Sport Damian Domitrz
Zmień rozmiar tekstu:

Manchester United pokonał na wyjeździe Brentford 3:1 w ramach przełożonej 17. kolejki Premier League. „Czerwone Diabły” w pierwszej połowie nie porywały swoją grą, ale w drugiej części spotkania kompletnie zdominowały swojego przeciwnika. Ralf Rangnick w pomeczowym wywiadzie ocenił grę swoich podopiecznych.

Niemiecki szkoleniowiec w trakcie wywiadu odniósł się m.in. do złej pierwszej połowy oraz zmian, które musiał dokonać, aby przejąć kontrolę nad meczem. 63-latek nie ukrywał również swojego zachwytu nad występem Davida de Gei oraz Anthony’ego Elangi.

Tymczasowy menedżer klubu z Old Trafford musiał skomentować również reakcję Cristiano Ronaldo, który wyraźnie okazywał swoje niezadowolenie po opuszczeniu murawy w 70. minucie.

– Nie przeprowadziliśmy mocnej rozmowy w szatni, ale to oczywiste, że musieliśmy zmienić kilka elementów. W pierwszej połowie graliśmy słabo w niemal wszystkich aspektach meczu. Nasze podania były niechlujne oraz zbyt lekkie w sytuacjach 50 na 50. Oddawaliśmy rywalowi niemal każdą drugą piłkę.

– W drugiej części spotkania wykazaliśmy się większą natarczywością, wyżej zakładaliśmy pressing i podejmowaliśmy właściwe decyzje w kontratakach. Strzeliliśmy również gola, co stanowiło ogromną różnicę.

– Anthony Elanga powtórzył swój występ z Villa Park. W drugiej połowie spisywał się niesamowicie. Wykonał mnóstwo pracy w fazie obronnej, a ponadto zdobył ważnego, pierwszego gola.

– Cieszę się, że nasi młodzi piłkarze wpisali się na listę strzelców. Nasze bramki na 2:0 oraz 3:0 zostały doskonale wypracowane przez Bruno Fernandesa. David de Gea natomiast się nie zatrzymuje. W pierwszej połowie popisał się genialnymi interwencjami. To obecnie jeden z najlepszych bramkarzy na świecie.

– Reakcja Cristiano Ronaldo była normalna. To napastnik, który chce zdobywać gole. Dopiero wrócił po kontuzji. Chciałem zabezpieczyć go na kolejne spotkanie, które odbędzie się za trzy dni.

– Z drugiej strony mieliśmy taki sam wynik na Villa Park. Chciałem, abyśmy teraz byli bardziej solidni w defensywie. Ostatecznie ta decyzja okazała się właściwa. Strzeliliśmy trzeciego gola. Chcieliśmy zachować również czyste konto, ale to niestety nam się nie udało, ale przynajmniej upewniliśmy się, że nic złego się nie wydarzy.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze