The Athletic: Dlaczego Man Utd nie strzela goli z rzutów rożnych?

The Athletic Damian Domitrz
Zmień rozmiar tekstu:

Manchester United wykonał w tym sezonie Premier League 117 rzutów rożnych, ale nie zdobył po nich ani jednego gola. To zatrważająca statystyka, biorąc pod uwagę, że latem klub zatrudnił trenera od stałych fragmentów gry. Dlaczego tak się dzieje? Na to pytanie w swoim najnowszym artykule dla The Athletic próbował odpowiedzieć Laurie Whitwell. 

TREŚĆ ARTYKUŁU ORYGINALNA:

Brzmi to jak puenta, ale nie ma przesady w stwierdzeniu, że rzuty rożne Manchesteru United stanowią większe zagrożenie dla nich samych niż przeciwników.

Manchester United to jedyny zespół w Premier League, który jeszcze nie zdobył w tym sezonie gola po rzucie rożnym, a do tego warto wspomnieć, że jest podatny na kontrataki.

W październiku podczas spotkania na Old Trafford, Everton wyprowadził po jednym z nich akcję, która zakończyła się golem Androsa Townsenda.

Wolves, Newcastle United, West Ham i Brentford również wyprowadzały groźne kontrataki po rzutach rożnych United. Po dokładnej akcji ekipy Thomasa Franka, David de Gea musiał ratować sytuację w pojedynku jeden na jednego z Mathiasem Jensenem.

Zarówno gol dla Evertonu, jak i wielka okazja Brentfordu, wynikały z tego, że dośrodkowanie Bruno Fernandesa nie potrafiło przelecieć nad pierwszym zawodnikiem, trafiając odpowiednio w Allana oraz Witalija Janelta na linii piątego metra. W przypadku tego pierwszego, piłka wylądowała u jego stóp.

Dla porównania, „Czerwone Diabły” były najbliżej zdobycia gola po rzucie rożnym w sierpniowym meczu przeciwko Southampton, kiedy Luke Shaw dośrodkował futbolówkę na głowę Nemanji Maticia, ale Alex McCarthy dobrze wybronił ten strzał. Od tamtej pory Manchesterowi United nie udało się oddać groźnego celnego uderzenia.

Jest to szczególnie zawstydzający rekord klubu, który latem zatrudnił trenera od stałych fragmentów gry.

Manchester United wykonał w tym sezonie Premier League 117 rzutów rożnych, ale niewiele z nich stanowiło prawdziwe zagrożenie.

Przykłady? Fernandes złożył się do pięknego pół-woleja na London Stadium i trafił słupek, gdy Kurt Zouma strącił dośrodkowanie Luke’a Shawa.

Paul Pogba dobrze nabiegł na futbolówkę podczas ligowego spotkania z Aston Villą na Old Trafford i nieznacznie się pomylił, kiedy Raphael Varane przedłużył zagranie Fernandesa (analitycy United na trybunach przez chwilę myśleli, że Francuz trafił do siatki).

W zeszłą sobotę przeciwko West Hamowi, Raphael Varane poszybował do dośrodkowania Alexa Tellesa na skraju pola bramkowego, ale posłał futbolówkę nad poprzeczką.

Wracając do wizyty Evertonu, Fernandes niemal odpokutował za swoje słabe dośrodkowanie siedem minut przed końcem spotkania, umieszczając swoją wrzutkę z rzutu rożnego na głowie Paula Pogby, który znajdował się na wprost bramki na linii piątego metra. W starciu z Leicester City, Pogba znów źle trafił w piłkę po głębokim dośrodkowaniu Fernandesa, co jest kolejnym dowodem na to, że pomimo swojej postury, nie czuje się naturalnie w powietrzu.

Analizując wszystkie rzuty rożne Manchesteru United w tym sezonie, dwaj piłkarze, którzy są najbardziej przystosowani do tej sytuacji, praktycznie nie mieli okazji do oddania strzału. Harry Maguire strzelił trzy bramki z rzutów rożnych dla klubu z Old Trafford w sezonie 2019/2020 oraz 2020/2021. Jego najlepsza próba w bieżącej kampanii miała miejsce w rywalizacji z Leicester City, gdy posłał piłkę daleko obok bramki po dochodzącym dośrodkowaniu Bruno Fernandesa. Zagranie zmierzało odrobinę za jego plecy, ale on też za bardzo podszedł pod piłkę – co jest cechą charakterystyczną tej kampanii.

Cristiano Ronaldo, napastnik o skoku Michaela Jordana, od czasu powrotu do Manchesteru United ani razu nie oddał czystego strzału głową po rzucie rożnym. Jedyną próbę odnotowano w spotkaniu z Crystal Palace, kiedy jego uderzenie zostało zablokowane przez obrońcę.

Poniższa tabela pokazuje, że Manchester United generalnie dobrze radzi sobie z tworzeniem sytuacji strzeleckich bezpośrednio po rzutach rożnych – 22 okazje po 117 kornerach daje 19% skuteczności, a tylko pięć zespołów w lidze ma lepszy wynik. Jakość tych szans jest jednak bardzo słaba.

Drużyny Liczba rzutów rożnych Liczba strzałów po rzutach rożnych XG po strzałach z rzutów rożnych Gole z rzutów rożnych Wykreowane sytuacje Stosunek rzutów rożnych do wykreowanych szans
Liverpool 174 85 6,9 9 33 19%
Manchester City 198 77 6,1 7 28 14%
Burnley 81 31 5,3 4 14 17%
West Ham United 131 53 5,1 8 25 19%
Brentford 90 48 4,7 3 14 16%
Tottenham Hotspur 113 45 4,5 2 20 18%
Southampton 126 45 4,4 5 17 13%
Arsenal 112 51 4,4 6 22 20%
Chelsea 157 60 4,3 7 26 17%
Leeds United 96 51 3,5 5 16 17%
Wolves 90 37 3,3 5 10 11%
Brighton & Hove Albion 119 50 3,1 3 27 23%
Crystal Palace 95 39 3,1 2 13 14%
Everton 86 32 2,7 3 17 20%
Newcastle United 92 43 2,7 4 21 23%
Leicester City 94 33 2,5 3 6 6%
Manchester United 117 37 2,1 0 22 19%
Norwich City 100 33 1,8 2 17 17%
Aston Villa 102 30 1,8 7 17 17%
Watford 87 30 1,6 3 18 21%

 

Jeśli uwzględnimy rzuty rożne rozgrywane na krótko, zgrania oraz drugie piłki – co Opta określa „sytuacjami po rzutach rożnych” – oczekiwana liczba goli Manchesteru United wynosi 2,1. Tylko trzy drużyny mają gorszy wynik. Wszystkie, tzn. Aston Villa (1,8), Norwich City (1,8) oraz Watford (1,6) wykonały przynajmniej 15 rzutów rożnych mniej niż klub z Old Trafford.

Dla przykładu, miękka główka Victora Lindelofa po odchodzącym dośrodkowaniu Alexa Tellesa w meczu z Arsenalem została zapisana jako strzał, ale w rzeczywistości nie miała raczej szans wpaść do siatki. Aaron Ramsdale dla pewności podbił jednak futbolówkę. Podobnie było w przypadku Nemanji Maticia, który nabiegł na wrzutkę Fernandesa w doliczonym czasie gry przeciwko Wolves, ale jego próba była zbyt lekka, aby zaskoczyć Jose Sa.

Fernandes miał jeszcze jeden korner w tym spotkaniu, ale wszelkie oczekiwania na Old Trafford zostały rozwiane przez łatwe wybicie piłki. Dla klubu, którego najwspanialsza noc w historii została przypieczętowana dwoma rzutami rożnymi w doliczonym czasie gry, niezdolność obecnego Manchesteru United do wykorzystywania ich w tym sezonie, jest porażająca.

Należy jednak przyznać, że prawdopodobieństwo zdobycia gola z rzutu rożnego jest niskie. W tym sezonie z 2260 rzutów rożnych w całej lidze padło zaledwie 88 goli – czyli 3,9%. Wynik jest jeszcze gorszy, jeżeli ograniczymy się do bezpośrednich bramek z kornerów – zaledwie 1,7%.

Ale kiedy, na przykład, Virgil van Dijk łatwo penetruje przestrzeń, gdzie może uderzyć piłkę po rzucie rożnym Andrew Robertsona, jak miało to miejsce w ostatnim meczu na Selhurst Park, wszystko wygląda na dosyć proste. Gol Holendra oznaczał dziewiąte trafienie Liverpoolu po rzucie rożnym w tym sezonie, co stanowi najlepszy wynik w Premier League. „The Reds” znajdowali się pod tym względem na szczycie ligi również w kampanii 2019/20 oraz 2020/21. Zaliczyli w nich po 11 bramek. W tym samym okresie Manchester United dwukrotnie zapisał na swoim koncie sześć trafień – więc w pewnym stopniu potrafi to robić. Na myśl od razu przychodzi dośrodkowanie Fernandesa spadające wprost na głowę Maguire’a podczas meczu na Stamford Bridge w 2020 roku. W tej sytuacji Maguire idealnie wyczuł moment, aby przeskoczyć Antonio Rudigera.

Regularnym problemem w tym sezonie jest jednak złamanie bloku obronnego rywali. Przy niedzielnym trafieniu Virgila van Dijka, to Fabinho zmylił kryjącego go Joachima Andersena, pozwalając swojemu koledze na swobodny bieg oraz wyraźny widok na piłkę. Piłkarze Manchesteru United zbyt często samotnie rozstawiają się w gąszczu i nie próbują wspólnymi siłami wyprowadzić obrońców w pole.

Spadła również jakość dośrodkowań. Kiedy Manchester United w wyjazdowym meczu z Aston Vilą przekroczył w tym sezonie liczbę 100 rzutów rożnych bez gola, Sky Sports wyświetliło odpowiednią grafikę. Fernandes dobrze podkreślił problem ukazany na obrazku, umieszczając swoje dwie następne próby w ciągu minuty na bliższym słupku, co pozwoliło rywalom na łatwe wybicie piłki.

Fernandes wykonał w tym sezonie dla Manchesteru United 38 rzutów rożnych. Najczęściej do narożnika podchodził Luke Shaw, bo aż 43 razy. Anglik nie jest bezbłędny, ale jego zagrania są zazwyczaj szybkie i spadają w dobre miejsca. Postrzega się go jednak jako najlepszego obrońcę Manchesteru United, który ze względu na swoją szybkość i czytanie gry, może się wycofać, aby pilnować kontrataków. Istnieje zatem konflikt w stosunku do jego obowiązków dotyczących podań ze stojącej piłki.

Alex Telles podchodził do wykonania rzutu rożnego 19 razy, Mason Greenwood 12 a Diogo Dalot i Jadon Sancho po dwa razy. Raz do narożnika podbiegł Paula Pogba, ale to mało prawdopodobne, że zrobi to ponownie. Jego bilans to jeden rzut rożny i jedna czerwona kartka. W rywalizacji z Liverpoolem podał krótko do Bruno Fernandesa, który przesadził z powrotnym podaniem, więc Pogba musiał wykonać ostry wślizg, aby wygarnąć futbolówkę spod nóg Naby’ego Keity.

Krótkie rozegranie z rzutu rożnego Manchesterowi United stosował 12 razy, ale sukces był niewielki. Podczas jednego z dziewięciu rzutów rożnych przeciwko Brentfordowi – po tym jak Telles i Fernandes bezskutecznie próbowali dochodzących i odchodzących dośrodkowań – Brazylijczyk podał do Greenwooda, który odegrał do Fernandesa, ale jego wrzutka poleciała za linię ataku United i łatwo została wybroniona.

Wydawało się, że za tym posunięciem nie kryje się zbyt wiele logiki – Fernandes miał znacznie gorszy kąt do podania niż Alex Telles czy Mason Greenwood. Ponadto, wszyscy trzej zawodnicy United rozgrywający ten rzut rożny, byli kryci przez graczy Brentfordu.

Krótkie rozegranie rzutu rożnego było najbardziej klarowne podczas dwóch okazji w domowym spotkaniu z Aston Villą. Najpierw Shaw zagrał do Fernandesa, po czym pozostał na skrzydle i dośrodkował lewą nogą, co zaniepokoiło defensywę gości. Lewy obrońca został jednak złapany na spalonym. Przy następnym rzucie rożnym klub z Old Trafford miał przewagę dwóch na jednego. Shaw podał do Greenwooda, który ostro zagrał do Fernandesa i natychmiastowo wbiegł w pole karne, aby pokazać się do gry na jeden kontakt.

Przestrzeń za plecami obrońcy Aston Villi była pozostawiona bez opieki, ale podanie Fernandesa okazało się niecelne i zostało przechwycone przez Danny’ego Ingsa, który podążał za Greenwoodem.

Inwencja była jednak zauważalna, podobnie jak Eric Ramsay wykrzykujący instrukcje przy linii bocznej. Ramsay, ogłoszony pierwszym trenerem United w lipcu, doznał niefortunnego zestawienia, gdy jego odpowiednik z Aston Villi, Austin McPhee, celebrował później gola strzelonego głową przez Kourtneya Hausa po rzucie rożnym wykonywanym przez Douglasa Louiza. Ramsay stanął z powagą obok Ole Gunnara Solskjaera.

Młody trener Manchesteru United został poddany krytyce w związku z problemami zespołu przy stałych fragmentach gry. Z zaledwie jednym zdobytym golem spośród wszystkich 36 trafień (po spekulacyjnym strzale Fernandesa po dotknięciu piłki przez Alexa Tellesa), współczynnik United wynoszący 2,8% jest najniższy w Premier League. Drugi najniższy wynik posiada Norwich, ale wynosi on 15,4%, ponieważ z 13 bramek dwie padły po rzutach wolnych.

W odniesieniu do Ramsaya należy poruszyć jedną kluczową kwestię. Przed dołączeniem do Manchesteru United jego rola polegała raczej na ogólnym szkoleniu, a nie ustawianiu sprecyzowanych stałych fragmentów gry, więc pomysły, że mógł przyjść do klubu z podręcznikiem gry w stylu Superbowl, były dalekie od prawdy. Kiedy Solskjaer dokonywał tego zatrudnienia, Ramsay był postrzegany jako bardzo obiecujący młody trener w Chelsea U-23. Trafił do Manchesteru United za rekomendacją Kierana McKenny – rówieśnika z czasów, gdy obaj byli studentami Loughborough University – który uważał, że jego płynna znajomość języka hiszpańskiego okaże się przydatna w Carrington.

Po odebraniu swoich licencji Ramsay początkowo znalazł pracę w Shrewsbury Town, swoim lokalnym klubie, gdzie w 2018 roku asystował tymczasowemu menedżerowi, Danny’emu Coyne’owi. Wspólnie zaliczyli pięć zwycięstw i jedną porażkę.

Brian Caldwell, dyrektor generalny Shrewsbury Town, powiedział w rozmowie z The Athletic: – Eric jest bardzo elokwentny, zna piłkę nożną na wylot. Skończył odpowiedni kierunek i dobrze przekazuje swoje uwagi.

– Był menedżerem naszej akademii, ale Danny poprosił go, aby pomógł mu przy seniorskim zespole, ponieważ miał bardzo dobrą reputację. Niektórzy piłkarze mówili, że był najlepszym trenerem, z jakim kiedykolwiek pracowali. Miał wtedy około 26 lat. Jak na kogoś w tym wieku, przejście do pierwszej drużyny, zrozumienie jej i trenowanie na takim poziomie, jak on to robił, było genialne.

Ramsay został pierwszym trenerem drużyny za czasów kolejnego menedżera, Sama Rickettsa, po czym w 2019 roku przeszedł do Chelsea. Caldwell dodaje: – Powiedziałem mu, że chcę, aby nasi ludzie się rozwijali i że to dla niego dobry ruch.

Przeskok z League One do młodzieżowej Premier League a potem do Manchesteru United jest znaczący. Ramsay miał skupić się na stałych fragmentach gry w ofensywie, a w defensywie pomagali mu trenerzy bramkarzy United – Richard Hartis i Craig Mawson.

Pod wodzą Ole Gunnara Solskjaera, Ramsay regularnie pracował ze składem, zazwyczaj 30 minut po szczegółowych sesjach. Otrzymał uprawnienia do zabierania zawodników potrzebnych do określonych ćwiczeń. Pod okiem Ralfa Rangnicka i po odejściu Kierana McKenny, Michaela Carricka i Martyna Perta, Ramsay ma coraz mniej okazji do pracy przy stałych fragmentach gry. Wziął na siebie dodatkowe obowiązki, na przykład rozgrzewanie piłkarzy przed meczem, co wcześniej należało do zadań McKenny.

Rangnick wciąż siłuje się z formułą dla swojej drużyny w otwartej grze, nawet jeśli zna wartość stałych fragmentów gry. Pisząc dla Coaches Voice, niemiecki szkoleniowiec przypomniał: „Ponad 30% bramek pada po rzutach rożnych, wolnych i karnych.”

Jedną ze strategii, której Manchester United jeszcze nie zbadał, jest szybkie wznowienie gry. Niektórzy z bliskiego otoczenia klubu uważają, że prawidłowo przeprowadzana akcja pozwoliłaby „Czerwonym Diabłom” utrzymać rozpęd w kluczowych fazach spotkania i uniemożliwiłaby przeciwnikom ustawienie się do wyprowadzenia kontrataku. „Jeśli widzą szansę na zdobycie przewagi po natychmiastowym wykonaniu rożnego, to powinni z niej korzystać” – mówi źródło.

Wymaga to oczywiście od piłkarzy wzięcia na siebie odpowiedzialności w tych ułamkach sekund. Ale po wyczerpaniu wszystkich innych taktyk, być może Manchester United powinien spróbować właśnie tego.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze