Damian Domitrz Ojciec pokrzywdzonej Harriet Robson, która miała paść ofiarą napaści ze strony Masona Greenwooda, opublikował oświadczenie na łamach „Daily Mail”.
Napływają do nas nowe wiadomości ws. domniemanej napaści Masona Greenwooda na swoją dziewczynę Harriet Robson. Wychowanek klubu z Old Trafford miał ją zmuszać do stosunku seksualnego oraz dopuszczać się przemocy fizycznej.
Na Instagramie pokrzywdzonej pojawiły się zdjęcia siniaków oraz rozciętej wargi, które po jakimś czasie zniknęły. Jak się okazuje, kobieta nie chciała ujawniać tych zdjęć, a jej telefon został zhakowany.
– Po raz pierwszy dowiedzieliśmy się o tym dziś o szóstej rano. To straszne. Dopiero się z tym wszystkim godzę.
– Jako ojciec nie chcesz wiedzieć, że takie rzeczy przytrafiają się twojej córce. Policja była na miejsca, a moja córka złożyła zeznania.
– Powiedziała nam, że jej telefon został zhakowany. Kazaliśmy jej usunąć te zdjęcia, ale wyciekły już wszędzie, więc jest za późno.
– Jest zdewastowana, ponieważ nie chciała ich ujawniać. Znaliśmy go, odkąd grał w drużynie U-21. Był częścią naszej rodziny przez dwa lub trzy lata.
– W ostatnich kilku miesiącach ich relacja nie układa się dobrze. Moja córka jest przez to wszystko kompletnie załamana.
– Bardzo się kochali i byli ze sobą przez jakiś czas. Policja zajmuje się już tą sprawą – brzmi oświadczenie ojca pokrzywdzonej.
Komentarze