Marcelo Bielsa nie jest już menedżerem Leeds United – taką wiadomość przekazał klub za pośrednictwem oficjalnej strony internetowej. Charyzmatyczny argentyński szkoleniowiec opuszcza Elland Road po serii fatalnych wyników.
Mający 66 lat Bielsa spędził w Leeds ostatnie trzy i pół roku, najpierw awansując z drużyną „Pawi” z The Championship do Premier League, a następnie budując jeden z najciekawiej grających zespołów w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Obecny sezon nie jest jednak zbyt udany. Leeds United w bardzo słabym stylu przegrało cztery ostatnie mecze ligowe – kolejno przeciwko: Evertonowi (0:3), Manchesterowi United (2:4), Liverpoolowi (0:6) oraz Tottenhamowi (0:4). Po sobotniej porażce na własnym stadionie z „Kogutami”, „Pawie” znalazły się się na 16. miejscu w tabeli, z zaledwie dwoma punktami przewagi nad strefą spadkową.
– Biorąc pod uwagę wszystkie sukcesy, jakie Marcelo osiągnął z naszym klubem, to najtrudniejsza decyzja, jaką przyszło mi podjąć podczas mojego pobytu w Leeds United – przyznał Andrea Radrizzani, prezes klubu.
– To były trzy niewiarygodne sezony z Marcelo na stanowisku głównego szkoleniowca. Na Elland Road wróciły dobre czasy. Zmienił on kulturę klubu i zaszczepił w nas wszystkich mentalność zwycięzców. Momenty takie jak sezon 2019/2020 i awans do Premier League na zawsze pozostaną w naszej pamięci.
– Jednak zawsze muszę działać z myślą o interesie klubu i uważam, że właśnie teraz potrzebna jest zmiana. Po to, by zabezpieczyć nasz ligowy status. Ostatnie wyniki i występy nie spełniają naszych oczekiwań.
– Znajdujemy się w niepewnej pozycji ligowej i czuję, że to właściwy moment na wprowadzenie nowego menedżera. Będzie on miał wpływ na decydującą fazę sezonu. Naturalnie wszyscy przedstawiciele klubu, w tym ja, chcielibyśmy podziękować Marcelo za jego wysiłek i osiągnięcia. Życzymy mu wszystkiego najlepszego – zakończył Radrizzani.
Komentarze