Damian Domitrz Nieskuteczność Cristiano Ronaldo to jeden z kilku problemów Ralfa Rangnicka w Manchesterze United. Niemiecki szkoleniowiec po meczu z Watfordem (0:0) musiał odpowiedzieć dziennikarzom na pytanie, czy 37-letni Portugalczyk nie jest przemęczony trudami tego sezonu.
Cristiano Ronaldo rozegrał w tym sezonie już 31 spotkań we wszystkich rozgrywkach, co przełożyło się na ponad 2500 minut. Biorąc pod uwagę intensywność futbolu w Anglii, taka częstotliwość gry na tym etapie sezonu dla 37-letniego piłkarza to dość dużo. Nawet jeśli fizycznie Portugalczyk czuje się dużo młodszy.
Angielscy dziennikarze zaczynają stawiać pytania, czy rażąca nieskuteczność pięciokrotnego zdobywcy Złotej Piłki nie jest spowodowana przemęczeniem. Przypomnijmy, że Ronaldo w 2022 roku zdobył zaledwie jednego gola w dziesięciu meczach. Mecz z Watfordem był kolejnym starciem, w którym piłka po jego uderzeniach nie chciała wpaść do siatki, a obecność 37-latka na boisku na niewiele zdała się kolegom z zespołu.
Teraz całą drużynę czeka siedem dni przygotowań do weekendowej rywalizacji z Manchesterem City. Oznacza to, że Portugalczyk będzie mógł spożytkować ten czas na solidny odpoczynek, który może pomóc mu w odzyskaniu formy strzeleckiej. Ralf Rangnick zapytany o liczbę minut Portugalczyka oraz o to, czy nie dźwiga on zbyt dużego ciężaru na swoich barkach, odpowiedział:
– Edinson Cavani nie jest dostępny. Nie mamy wielu innych środkowych napastników. Na ostatnie 20 minut meczu z Watfordem wprowadziłem na boisko Marcusa Rashforda i Jadona Sancho, więc mieliśmy na murawie niemal wszystkich ofensywnych piłkarzy z kadry.
– Tak, mam obawy związane z tym, że muszę polegać na Cristiano Ronaldo każdego tygodnia. Ale musimy radzić sobie z zawodnikami, którzy są dostępni do gry.
– Rozmawiałem z Cristiano podczas treningu przed meczem z Watfordem. Powiedział mi, że jest w pełni wypoczęty i to dlatego zdecydowałem się postawić na niego w wyjściowej jedenastce.
Komentarze