Jakub Brzyski Roman Abramowicz poinformował o chęci sprzedaży Chelsea, która to jest jednym z największych rywali ligowych Manchesteru United. Rosyjski oligarcha postanowił przekazać zysk netto ze sprzedaży klubu na pomoc poszkodowanej ludności na Ukrainie.
Od prawie tygodnia trwa wojna pomiędzy Rosją a Ukrainą. Federacja Rosyjska bezpodstawnie zaatakowała zachodnich sąsiadów, argumentując swoje działania misją niesienia pokoju w sąsiednim państwie. Kraje zachodu postanowiły częściowo zainterweniować w konflikcie zbrojnym, więc nałożyły wiele sankcji na Rosję oraz największe nazwiska z nią związane.
Jedną z tych osób jest Roman Abramowicz, który kilka dni temu poinformował o przekazaniu głównego stanowiska decyzyjnego w londyńskim klubie fundacji charytatywnej Chelsea. Rosjanin był jednym z członków negocjacji pokojowych pomiędzy Ukrainą a Rosją, które odbyły się kilka dni temu nad rzeką Prypeć.
Od rana 2 marca najbogatsze postacie w Europie ujawniały, że otrzymały opcję odkupienia klubu z rąk Abramowicza, lecz dopiero pod wieczór rosyjski biznesman postanowił wydać oświadczenie w tej sprawie.
Dotychczasowy właściciel Chelsea poinformował, że cały zysk netto uzyskany ze sprzedaży klubu zostanie przekazany klubowej fundacji. Docelowo rosyjski oligarcha chcę, aby środki zostały wykorzystane na niesienie pomocy ofiarom wojny na Ukrainie.
Komentarze