Damian Domitrz Manchester City rozbił Manchester United na własnym boisku 4:1 i umocnił się na pozycji lidera Premier League. „Czerwone Diabły” natomiast wypadły z czołowej czwórki. Ralf Rangnick w pomeczowym wywiadzie dla BBC Sport ocenił to spotkanie.
Niemiecki szkoleniowiec starał się na chłodno ocenić postawę swoich podopiecznych. Tymczasowy menedżer klubu z Old Trafford docenił grę „Czerwonych Diabłów” w pierwszej połowie, ale miał sporo zastrzeżeń do drugiej odsłony widowiska. Jego zdaniem Manchester City po prostu potwierdził swoją przewagę nad Manchesterem United w ostatnich latach.
– Rozegraliśmy dobrą, naprawdę niezłą pierwszą połową. Graliśmy jak równy z równym, chociaż było nam trudno, kiedy tak szybko straciliśmy pierwszą bramkę. Nie powinniśmy pozwolić na to dośrodkowanie, ponieważ mieliśmy przewagę trzech na jednego po prawej stronie obrony. Wróciliśmy jednak do gry i zdobyliśmy genialnego gola. Mieliśmy również kilka innych momentów z kontrataków oraz w przejściach z obrony do ataku, ale niestety straciliśmy drugiego łatwego gola.
– W drugiej odsłonie od samego początku, odkąd Manchester City zdobył trzeciego gola, mecz stał się dla nas bardzo trudny, ponieważ graliśmy przeciwko najlepszemu zespołowi na świecie pod względem posiadania piłki. Musieliśmy ciągle ganiać za futbolówką i mogliśmy stracić nawet sześć goli. To dla nas trudny dzień, który pokazał, że mamy jeszcze kilka kroków do wykonania, aby zmniejszyć różnicę do Manchesteru City.
– Trudno jest zakładać na nich wysoki pressing, więc zdecydowaliśmy się to robić w średnim bloku. Trzeci gol padł jednak po doskonale wykonanym stałym fragmencie gry. Oglądałem go jeszcze raz w szatni i nie dało się przed tym obronić.
— W drugiej połowie Manchester City był po prostu lepszą drużyną, która zaprezentowała swoją jakość. My natomiast mieliśmy ogromne problemy. Wszyscy wiedzą, jak dobrzy są. To jeden z czołowych zespołów na świecie. Istnieje pomiędzy nami różnica, która starała się jeszcze bardziej oczywista w drugich 45 minutach.
– Nie wiem, kiedy powrócą Edinson Cavani oraz Cristiano Ronaldo. Liczyłem, że będę miał ich do dyspozycji na to spotkanie. Musimy poczekać i ocenić ich sytuację. Teraz najważniejsze jest to, żebyśmy zaakceptowali fakt – choć jest to trudne – że Manchester City jest lepszą drużyną. Jesteśmy w pełni świadomi, ze musimy wygrywać. Czekamy na kolejne spotkania i musimy upewnić się, że zwyciężymy oba, ponieważ gramy na własnym boisku.
Komentarze