Ralf Rangnick rozbawiony pytaniem o szanse na triumf w Lidze Mistrzów. “Jeszcze niedawno czułem się jak na pogrzebie”

Daily Mail DeyZ Damian Domitrz
Zmień rozmiar tekstu:

W nieujawnionej części pomeczowej konferencji prasowej po spotkaniu z Tottenhamem Hotspur (3:2), Ralf Rangnick został zapytany o szanse na wygranie Ligi Mistrzów oraz status lidera Cristiano Ronaldo w ekipie “Czerwonych Diabłów”.

We wtorek klub z Old Trafford podejdzie do rewanżowego starcia z Atletico Madryt w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Pierwsze spotkanie na Wanda Metropolitano zakończyło się remisem 1:1, co stawia podopiecznych Ralfa Rangnicka w roli faworyta.

Sobotnia wygrana z Tottenhamem ponownie rozbudziła entuzjazm wokół Manchesteru United. Jeden z dziennikarzy na pomeczowej konferencji prasowej zapytał niemieckiego szkoleniowca, że “Czerwone Diabły” mają szanse na ostateczny triumf w najbardziej prestiżowych rozgrywkach w Europie. 63-letni menedżer nie potrafił powstrzymać się od śmiechu.

– To jest to, co lubię w tym klubie. W niedzielę po meczu z Manchesterem City czułem się, jakbyśmy byli na pogrzebie, jakby nasz klub był martwy. Czułem, jakbym prowadził najgorszą drużynę w mojej karierze.

– Tymczasem po zwycięstwie 3:2 z Tottenhamem zaczynamy dyskutować o naszych szansach na wygranie Ligi Mistrzów! Zadaj mi to pytanie, gdy dojdziemy do finału. W tej chwili nie ma ono żadnego sensu.

Ralf Rangnick podczas spotkania z dziennikarzami wielokrotnie był pytany o Cristiano Ronaldo. To za sprawą jego hattricka w meczu z zespołem Antonio Conte wielu uwierzyło, że Manchester United stać na udaną końcówkę sezonu.

Niemiecki szkoleniowiec nie ukrywał, że zarządzanie 37-letnim Portugalczykiem to spore wyzwanie, ale jeżeli występ przeciwko Tottenhamowi nie był odstępstwem od reguły, którą można było dostrzec w nowym roku kalendarzowym, to Ronaldo ma szansę, aby ponownie stać się katalizatorem zespołu.

– Cristiano Ronaldo zrobił różnicę, ale to nie jest dobry moment, aby po jego najlepszym występie mówić o tym, co może się wydarzyć w ciągu następnych 15 lub 16 miesięcy. Dla mnie istotne jest to, co wydarzy się na przestrzeni najbliższych dwóch miesięcy, aż do końca maja.

– Dzięki takim występom może stać się liderem. Mówiłem mu o tym, odkąd tu trafiłem. Może być jednym z motorów napędowych tej drużyny, ale mamy też kilku innych zawodników, których na to stać, wliczając w to Freda, Harry’ego Maguire’a, Raphaela Varane’a czy Victora Lindelofa.

– Pokazał, że znajduje się na odpowiednim poziomie fizycznym, aby to zrobić, choć należy przyznać, iż w ostatnich tygodniach lub miesiącach nie zawsze tak było – skwitował Rangnick.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze