Alejandro Garnacho: reprezentując Argentynę będę czuł taką samą dumę jak wtedy, gdy grałem dla Hiszpani

manutd.com Patryk Tabak
Zmień rozmiar tekstu:

Piłkarz młodzieżowych drużyn Manchesteru United, Alejandro Garnacho, otrzymał od Lionela Scaloniego powołanie do seniorskiej reprezentacji Argentyny. Wcześniej nastolatek występował w młodzieżowych kadrach Hiszpanii. 17-latek, podekscytowany nadchodzącym wyzwaniem, opowiedział o swoich odczuciach w związku ze zmianą reprezentacji.

Na najbliższe spotkania reprezentacji Argentyny selekcjoner Lionel Scaloni zdecydował się wysłać powołanie do Alejandro Garnacho. Nastolatek dotychczas występował w młodzieżowej reprezentacji Hiszpanii (U-18). Garnacho posiada również argentyńskie obywatelstwo, gdyż to z tego kraju pochodzi jego matka.

– To będzie dla mnie olbrzymi honor – mówił piłkarz przed wylotem na zgrupowanie. – Mam podwójne obywatelstwo, więc była to dla mnie wyjątkowa okazja. Urodziłem się w Madrycie, ale moja mama i jej rodzina są Argentyńczykami. Reprezentowanie tego kraju będzie dla mnie honorem, takim samym jak wcześniejsza gra dla Hiszpanii. Jestem bardzo szczęśliwy i podekscytowany.

– Nie mogę się doczekać, aż ten moment w końcu nadejdzie i będę mógł go w pełni wykorzystać. Moja mama i cała rodzina, zarówno ta argentyńska, jak i hiszpańska, są bardzo dumni ze mnie i z tego, jak mi się układa.

– Zawsze byliśmy bardzo zżyci, a ja jako małe dziecko kibicowałem obu tym reprezentacjom. To również jest coś, co sprawia, że są ze mnie dumni.

Na zgrupowaniu przed ostatnimi spotkaniami eliminacji Mistrzostw Świata w Katarze Garrancho spotka się z wielkimi piłkarzami, na czele oczywiście z Lionelem MessimAngelem Di MariąAngelem Correą czy Lautaro Martinezem.

– Zawsze marzyłem o tym, aby grać w jednej drużynie z piłkarzami znajdującymi się na tak wysokim poziomie. Zamierzam wykorzystać daną mi szansę, wiele się od nich nauczyć i poprawić jako piłkarz.

– To powołanie sprawi, że ludzie będą o mnie mówić, ale ja jestem jeszcze bardzo młody. To początek mojej kariery, skupiam się tylko na graniu w piłkę i stawaniu się coraz lepszym.

Garnacho zdecydował się także podziękować osobom, które miały na niego największy wpływ w dotychczasowej karierze – w tym trenerom i pracownikom Manchesteru United.

– Cała moja rodzina wspierała mnie w każdej podjętej przeze mnie decyzji. Mój agent, Carlos, jest dla mnie praktycznie jak rodzina. Chciałbym podziękować również wszystkim pracownikom Manchesteru United i kolegom z drużyny, którzy nieustannie pomagają mi się rozwijać. Mój trener w drużynie U-18, Travis Binnion, z którym zacząłem pracować osiem miesięcy temu, bardzo mi pomógł. Dzięki niemu bardzo się rozwinąłem.

– Teraz w zespole U-23 pracuję z Neilem WoodemNeilem Ryanem. To dwaj wspaniali trenerzy, którzy zawsze mi pomagają i chcą dla mnie jak najlepiej. Chciałbym także podziękować Justinowi Cochrane’owiDarrenowi Fletcherowi – to kolejne osoby z klubu, które zawsze się o mnie troszczyły i wspierały w podejmowaniu różnych decyzji.

– Spoza klubu jestem bardzo wdzięczny Javierowi Mascherano, trenerowi reprezentacji Argentyny do lat 20. Odkąd po raz pierwszy się mną zainteresowali, co miało miejsce jakieś dwa czy trzy miesiące temu, zwracał na mnie uwagę i był bardzo troskliwy.

Alejandro Garnacho w tym sezonie jest w bardzo dobrej dyspozycji. Występował zarówno w zespole U-18, jak i U-23. Odegrał dużą rolę w pierwszym od 2011 roku awansie do finału FA Youth Cup. W czterech pucharowych meczach rozgrywanych na Old Trafford Argentyńczyk trafił do siatki pięciokrotnie.

– To było wyjątkowe i niezapomniane doświadczenie – mówił Garnacho o grze na Old Trafford. – To stadion z bardzo bogatą historią. Póki co idzie mi dobrze, strzeliłem pięć bramek w czterech meczach, które rozegrałem.

Urodzony w Madrycie nastolatek grał także w innych rozgrywkach – Premier League U-18, UEFA Youth League (w zespole U-19) czy Premier League 2 (U-23).

– Jak dotąd przeżywam wspaniały sezon. Jest bardzo pracowity i intensywny, brałem udział w różnych rozgrywkach. Szkoda, że w młodzieżowej Lidze Mistrzów odpadliśmy po rzutach karnych w 1/8 finału, ale za to w FA Youth Cup dotarliśmy do finału i zobaczymy, czy przy odrobinie szczęścia uda nam się go wygrać. Cały zespół i ja zrobimy wszystko, aby tak się stało. Bardzo cieszymy się tym sezonem.

We wspomnianym finale „Czerwone Diabły” zmierzą się na Old Trafford z Chelsea lub Nottingham Forest. Mecz ten zostanie rozegrany w kwietniu. Półfinał pomiędzy dwiema wymienionymi drużynami odbędzie się na początku miesiąca.

Garnacho dołączył do Manchesteru United w 2020 roku, gdy odszedł z Atletico Madryt. Pomimo wyzwań związanych z lockdownami wprowadzanymi na początku pandemii COVID-19, nastolatkowi udało się zaaklimatyzować w Anglii.

– Mieszkam w Manchesterze z moją rodziną, rodzicami i bratem już ponad półtora roku. Jesteśmy tu bardzo szczęśliwi, lubimy to miasto i ludzi. Cieszymy się, że tu mieszkamy. Jesteśmy wdzięczni klubowi za przywitanie i okazaną pomoc, gdy przyjechałem tu po raz pierwszy.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze