Wayne Rooney: w przyszłości chcę być menedżerem Manchesteru United

The Sun Damian Domitrz
Zmień rozmiar tekstu:

Wayne Rooney wyznał, że po zakończeniu kariery piłkarskiej wybrał ścieżkę trenerską tylko po to, aby w przyszłości poprowadzić Manchester United.

Wayne Rooney był jednym z najwybitniejszych piłkarzy, jacy reprezentowali klub z Old Trafford. Podczas 13 sezonów gry w Teatrze Marzeń 36-latek zdobył 253 gole i stał się najlepszym strzelcem w historii Manchesteru United. Anglik jest również ulubieńcem publiczności z Goodison Park, gdzie przed zakończeniem kariery rozegrał jeszcze jedną kampanię.

Obecnie Rooney pełni rolę głównego szkoleniowca Derby County, które zmaga się z ogromnymi problemami finansowymi. Z tego względu „Barany” rozpoczynały bieżący sezon z ujemnym dorobkiem punktowym, który wynosił -21 oczek. Choć jego podopieczni zajmują ostatnie miejsce w tabeli, to wciąż mają szansę na utrzymanie się na drugim poziomie rozgrywkowym. Do bezpiecznego miejsca tracą osiem punktów.

Kibice klubu z Pride Park Stadium bardzo doceniają pracę, którą wykonał z zespołem były gracz Manchesteru United. Na szczególne wyróżnienie zasługuje postawa Wayne’a Rooneya, który odrzucił propozycję objęcia Evertonu i zastąpienia Rafaela Benitez, aby wspierać Derby County do końca tego sezonu. W rozmowie z „The Sun” Anglik wyjawił, że jego największym celem jest poprowadzenie „Czerwonych Diabłów”.

– Jedynym powodem, dla którego zająłem się pracą szkoleniowca, był Manchester United.

– Chcę być menedżerem Manchesteru United. Wiem, że nie jestem jeszcze gotowy, ale muszę zaplanować wszystko tak, żeby mieć pewność, że któregoś dnia mi się to uda.

– Zaproponowano mi już rozmowę kwalifikacyjną w sprawie przejęcia sterów w Evertonie. Zadzwoniono do mojego agenta, ale odrzuciłem tę propozycję. Wierzę, że będę menedżerem w Premier League i jestem na to przygotowany, a jeśli w przyszłości pojawi się możliwość poprowadzenia Evertonu, to byłoby wspaniale.

– To była bardzo trudna decyzja, ale mam pracę w Derby County, która jest dla mnie bardzo ważna – skwitował Rooney.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze