Jakub Brzyski Simon Stone z BBC postanowił wypowiedzieć się w sprawie ostatniego przywrócenia profilu Masona Greenwooda na oficjalnej stronie Manchesteru United. Zdaniem dziennikarza nic się nie zmieniło, a sam Greenwood nadal ma być zawieszony do odwołania przez klub.
Anglik został zawieszony w obowiązkach piłkarza kilka miesięcy temu, kiedy ujawnione zostały materiały pokazujące, jak napastnik znęcał się fizycznie nad swoją byłą partnerką oraz zmuszał ją do odbycia stosunku seksualnego. Od razu Manchester United odciął się od swojego wychowanka i usunął go z głównej strony, sklepu oraz odmówił pomocy klubowego prawnika.
Od momentu przesłuchań oraz przeszukania domu podejrzanego o sprawie ucichło ze względu na prowadzone przez służby dochodzenie. Najprawdopodobniej nie poznamy kolejnych szczegółów do momentu zapadnięcia wyroku.
Jednak niespodziewanie w ostatnich dniach marca Mason Greenwood został przywrócony na oficjalnej stronie Manchesteru United. Profil młodego napastnika ponownie jest dostępny, lecz tylko na stronie głównej, gdyż w klubowej aplikacji oraz oficjalnym sklepie “Czerwonych Diabłów” profil Greenwooda nadal nie istnieje.
🧐 Mason Greenwood został przywrócony do kadry Manchesteru United na oficjalnej stronie klubu. pic.twitter.com/wnuWNGoSqo
— ManUtd.pl (@ManUtd_PL) March 31, 2022
Przywrócenie profilu zawodnika, który od kilku miesięcy nie trenuje i kojarzony jest przede wszystkim z ogromną aferą, zaskoczyło nie jednego fana Manchesteru United. Zdaniem dobrze poinformowanego dziennikarza BBC Simona Stone’a aktualnie nic się nie zmieniło w sytuacji Masona Greenwooda. Anglik nadal ma być zawieszony i nie można z niego skorzystać do odwołania.
Mason Greenwood’s situation at #mufc is unchanged. He is not part of the first-team squad and unavailable for selection until further notice. [@sistoney67]
— United Zone (@ManUnitedZone_) March 31, 2022
Komentarze