David Moyes: 150 mln funtów to minimum za Declana Rice’a, lecz nie zamierzamy go sprzedawać

Fabrizio Romano Kubelton Jakub Brzyski
Zmień rozmiar tekstu:

Obecny szkoleniowiec West Hamu United, David Moyes na konferencji przedmeczowej postanowił odpowiedzieć na pytanie dziennikarza związane z przyszłością Declana Rice’a. Zdaniem Szkota pomocnik nie jest na sprzedaż, lecz zainteresowane zespoły mogą spróbować złożyć ofertą powyżej 150 mln funtów.

Rice miał być określany głównym celem transferowym na letnie okno transferowe 2022 jeszcze za kadencji Ole Gunnara Solskjaera. Norweski szkoleniowiec pomimo zaporowej ceny 100 mln funtów chciał mieć pomocnika w swoim zespole za wszelką cenę.

Od tego czasu nastąpiła zmiana warty na Old Trafford, a zespół do końca tego sezonu został powierzony Ralfowi Rangnickowi. Jednak pomimo braku Solskjaera w klubie doniesienia medialne sugerują, że “Czerwone Diabły” nadal mają być zainteresowane graczem londyńskiego klubu.

Informacje w tej spawie w poprzednim tygodniu ujawnił sam Fabrizio Romano, który stwierdził, że Anglik jest priorytetem klubu z Old Trafford w sprawie wzmocnienia środka pola. Natomiast The Athletic poinformowało, że zdaniem Manchesteru United idealne letnie okno transferowe powinno przynieść transfery czterech zawodników, w tym defensywnego pomocnika.

Plotki transferowe wiążące Rice’a z odejściem West Hamu United skomentował na konferencji prasowej menedżer David Moyes. Szkot zapewnił dziennikarzy, że reprezentant Anglii nie jest na sprzedaż i przedstawił kwotę minimalną za swojego podopiecznego.

– Jeśli jesteście zainteresowani, to cena latem będzie wynosić ponad 100 mln funtów. Ubiegłego lata te 100 mln funtów to była cena promocja. Teraz minimum to będzie około 150 mln funtów, powtórzę się, on nie jest na sprzedaż – mówił Moyes.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze