Zasłużony remis na Old Trafford. Man Utd gubi punkty z Leicester City

Jakub Brzyski
Zmień rozmiar tekstu:

Manchester United stracił kolejne punkty w walce o górną czwórkę tabeli Premier League. Tym razem to zespół „Lisów” dzielnie przeciwstawił się podopiecznym Ralfa Rangnicka, co poskutkowało remisem 1:1. 

Pierwszy kwadrans spotkania był dość wyrównany. Obie ekipy starały się otworzyć wynik meczu już w pierwszych minutach, lecz ani jedna ze stron nie była w stanie stworzyć sobie tzw. 100% sytuacji. W grze podopiecznych Ralfa Rangnicka kilkukrotnie widoczny był brak dokładności, co najczęściej skutkowało utratą piłki na rzecz rywali.

Pierwszą dogodną okazję do zdobycia gola Manchester United wypracował sobie w okolicach 25. minuty. Bruno Fernandes wbiegł w pole karne z piłką i próbował uderzyć po dalszym słupku bramki Leicester City. Jednak na wysokości zadania stanął duński bramkarz gości, który pewnie wybronił uderzenie Portugalczyka.

Pięć minut później napastnik Leicester City zmarnował okazję na otworzenie wyniku. Kelechi Iheanacho niepilnowany przejął piłką w okolicach 20-metra i bez większego namysłu oddał techniczny strzał na bramkę Davida de Gea. Ostatecznie strzał okazał się mało precyzyjny, a piłka wyszła na aut bramkowy.

W 35. minucie „Lisy” ponowne stanęły przed szansą na objęcie prowadzenia. Z głębi pola pomocnik gości dośrodkował w pole karne Manchesteru United, gdzie Harvey Barnes wyprzedził stojącego Diogo Dalota. Skrzydłowy zmienił tor lotu piłki, lecz ponownie wyszła ona poza boisko.

Po 45 minutach gry na tablicy wyników nadal widniał bezbramkowy remis. Pomimo braku przewagi bramkowej jednej ze stron z każdą minutą coraz bardziej zarysowywała się przewaga na boisku zespołu Leicester City, który momentami potrafił uniemożliwić Manchesterowi United wyjście z własnej połowy.

Manchester United wrócił do gry w drugiej połowie w innym składzie. Luke Shaw jeszcze w pierwszej części meczu zgłaszał problemy z prawą nogą i w rezultacie został zastąpiony Alexem Tellesem w przerwie.

Trzynaście minut po wznowieniu gry „Czerwone Diabły” zmarnowały świetną okazję do zdobycia gola. Piłkę po dośrodkowaniu w polu karnym próbował uderzyć Jadon Sancho. Anglik nie trafił czysto w nią, a sama piłka została w okolicach pola karnego. Następnie Elanga podobnie do skrzydłowego reprezentacji Anglii próbował uderzyć z woleja, lecz finał tego uderzenia nie różnił się niczym od sytuacji Sancho. Po nieudanej akcji Rangnick zdecydował się zmienić Scotta McTominay’a. Szkockiego pomocnika na boisku zastąpił Marcus Rashford.

„Lisy” dopięły swego i jako pierwsze zdobyły bramkę w pojedynku na Old Trafford. W 63. minucie po tzw. szczupaku bramkę zdobył Iheanacho. Leicester City przejęło piłkę na wysokości połowy boiska i od razu ruszyło do zabójczego kontrataku. Mocne dośrodkowanie z lewej strony boiska utrudniło interwencję defensorom Manchesteru United. Piłka w rezultacie trafiła na głowę napastnika „Lisów”, który pewnie umieścił ją w siatce.

Na wyrównanie długo niedane było nam czekać. Zdobywcą bramki dla Manchesteru United okazał się Fred, który był jednym z najlepszych graczy „Czerwonych Diabłów” na boisku. Cała formacja ofensywna postanowiła zaatakować bramkarza oraz defensorów rywali, którzy rozgrywali piłkę. Po serii błędów strzał na bramkę oddał Fernandes, lecz samo uderzenie zostało zatrzymane przez bramkarza. Jednak odbitą piłkę zgarnął Fred, który mocnym uderzeniem umieścił ją w siatce.

20 minut przed końcem meczu David de Gea ratuje swój zespół przed stratą bramki. Po rzucie wolnym piłkę głową uderzył defensor Leicester City. Sam strzał był celny oraz silny, co zmusiło hiszpańskiego bramkarza do interwencji oraz wybicia piłki na aut bramkowy.

RalF Rangnick postanowił dokonać ostatniej zmiany 15 minut przed końcem meczu. Boisko tym razem opuścił Paul Pogba, a w jego miejsce pojawił się doświadczony Nemanja Matić.

W 80. minucie Leicester City po zamieszaniu zdobyło bramkę na 1:2, lecz arbitrzy dopatrzyli się faulu na Raphaelu Varane’ie. Arbiter główny spotkania postanowił osobiście spojrzeć na powtórkę video i ostatecznie cofnął bramkę dla zespołu gości.

W doliczonym czasie gry Jadon Sancho ponownie zmarnował praktycznie 100% sytuację. Skrzydłowy zgarnął piłkę po dośrodkowaniu, a przed sobą miał tylko wolny krótki róg bramki „Lisów”. Jednak Sancho ponownie nieczysto trafił w piłkę i nie trafił nawet w bramkę.

Manchester United – Leicester City 1:1

Fred (66′) – Iheanacho (63′)

Man Utd: De Gea, Dalot, Varane, Maguire, Shaw (46′ Telles), Fred, McTominay (55′ Rashford), Pogba (75′ Matić), Sancho, Fernandes, Elanga.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze