Jakub Brzyski Gary Neville w programie telewizji Sky Sports skomentował kolejną wpadkę Manchesteru United w derbowym starciu. Były obrońca „Czerwonych Diabłów” przyznał, że nie umie wytłumaczyć przemiany w klubie z Old Trafford, jaka nastąpiła w ciągu ostatnich 12 miesięcy.
Manchester United uległ na wyjeździe Liverpoolowi 0:4 i po raz kolejny pokazał, ile dzieli obie ekipy. „The Reds” zdominowali na własnym obiekcie podopiecznych Ralfa Rangnicka i nadal rywalizują z Manchesterem City o wygranie Premier League na koniec tego sezonu.
Były zawodnik zespołu z Old Trafford oraz obecny ekspert Sky Sports, Gary Neville postanowił skomentować grę swojego byłego klubu.
– Spodziewaliśmy się tego. Żaden fan Manchesteru United nie przyszedł tutaj dzisiaj wieczorem z nadzieją na wygranie tego meczu – stwierdził Neville w programie Sky Sports.
– Pół godziny przed rozpoczęciem meczu każdy się zastanawia, co się może dzisiaj wydarzyć? Jednak nic zaskakującego. Ta drużyna nie ma nic, aby zaskoczyć rywali.
– Mają kilku przyzwoitych zawodników. Jest w tym zespole nieco talentu. Nie potrafię jednak wyjaśnić, w jaki sposób z zespołu walczącego o 2. miejsce w lidze przemienili się w taką drużynę. Jest to najgorszy ich wynik w ciągu moich 42 lat oglądania meczów United.
– W tym klubie są gracze, prawdopodobnie bardzo dobrzy. Profesjonaliści z dobrymi karierami oraz niesamowitymi talentami. Tymczasem coś się tam popsuło. Są już skończeni, nie mają o co walczyć w tym sezonie.
Komentarze