Ralf Rangnick po wygranej 3:0 z Brentfordem: to był nasz najlepszy występ w tym roku

Sky Sports, BBC Sport Damian Domitrz
Zmień rozmiar tekstu:

Ralf Rangnick w pomeczowych wywiadach nie ukrywał swojego zadowolenia z postawy podopiecznych w wygranym 3:0 spotkaniu przeciwko Brentfordowi.

„Czerwone Diabły” w poniedziałkowym starciu zaimponowały swojemu menedżerowi grą w posiadaniu piłki. Ponadto, Ralf Rangnick jeszcze raz odniósł się do przebudowy klubu. Niemiec wierzy, że przy odpowiedniej współpracy przywrócenie Manchesteru United wcale nie musi trwać tak długo, jak wszyscy się spodziewają.

– Kontrowaliśmy przebieg tego meczu przez większość czasu. To był nasz najlepszy występ w tym roku pod względem gry w posiadaniu piłki. Zagraliśmy dokładnie tak, jak chcieliśmy pokazać się naszym kibicom.

– Postawienie na Juana Matę i Nemanję Maticia zagwarantowało nam jakość w środku pola. Brentford miało problemy, aby odebrać na futbolówkę. W pierwszej połowie graliśmy zbyt często wszerz i do tyłu, ale generalnie zanotowaliśmy dobry występ.

– Podsumowując swoją kadencję, nie jestem zadowolony z wyników, szczególnie tych z ostatnich czterech lub pięciu tygodni. Do meczu z West Hamem braliśmy udział w trzech rozgrywkach i mieliśmy dobre momenty. Traciliśmy przede wszystkim mniej goli, ale w ostatnich tygodniach nasze występy nie były tak dobre, jak powinny. Generalnie brakowało nam regularności.

– To oczywiste, że kilku graczy opuści klub, a w ich miejsce będziemy potrzebować zawodników o najwyższej jakości. Jestem głęboko przekonany, że jeżeli wszyscy będą ze sobą współpracować, to przywrócimy Manchester United do miejsca, w którym powinien się znajdować.

– Inne kluby potrzebowały dwóch lub trzech okienek transferowych, aby walczyć o mistrzostwo, ale od teraz potrzebujemy piłkarzy z najwyższej półki, którzy naprawdę pomogą nam podnieść nasz poziom. Jeżeli tak się stanie, nie sądzę, że powrót na szczyt potrwa zbyt długo.

Niemiecki szkoleniowiec docenił również występ Bruno Fernandesa, który otworzył wynik tego spotkania. Dodatkowo 63-latek wyjawił, czy Jadon Sancho i Harry Maguire zdążą wykurować się do końca bieżącej kampanii.

– Można było dostrzec, że zawodnicy trzymają się razem i lubią ze sobą grać. Mieliśmy w tym spotkaniu trzech kreatywnych środkowych pomocników, co pomogło nam utrzymywać się przy piłce.

– Byłem bardzo szczęśliwy, że Bruno Fernandes wpisał się na listę strzelców. Zaliczył lepszy występ w porównaniu do ostatnich kilku meczów. Był ważnym punktem naszego rozwoju w tym meczu.

– Wątpię, że jeszcze w tym sezonie ujrzymy Jadona Sancho. Dziś (tj. w poniedziałek) po południu pojechał do szpitala. Harry Maguire powinien zdążyć – skwitował Rangnick.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze