Jaap Stam jest zwolennikiem udziału Manchesteru United w rozgrywkach Ligi Europy. Jego zdaniem to świetna szansa dla nowego szkoleniowca, Erika ten Haga.
Do końca sezonu pozostały dwie kolejki, ale „Czerwone Diabły” nie liczą się już w walce o czołową czwórkę. Klub z Old Trafford zajmuje obecnie 6. miejsce w tabeli, które gwarantuje udział w eliminacjach do Ligi Europy. Po piętach zespołu Ralfa Rangnicka depcze jednak West Ham, który traci do Manchesteru United sześć oczek i ma jeden mecz zaległy.
Jaap Stam jest przekonany, że zawodnicy powinni zrobić wszystko, co w ich mocy, aby zabezpieczyć sobie udział w tych rozgrywkach. Holender uważa, że to doskonała okazja dla jego rodaka Erika ten Haga na zdobycie pierwszego trofeum dla Manchesteru United od 2017 roku.
– Myślę, że gra w europejskich pucharach to zawsze dobra wiadomość. Dobrze jest pokazać się na europejskiej scenie, udowodnić, na co cię stać oraz zaprezentować, czy robisz postępy, czy nie.
– Ostatecznie najmilsze jest zdobywanie trofeów. Wiele osób pyta mnie, jak długo Manchesterowi United zajmie powrót do wygrywania pucharów.
– To nie musi trwać długo. Jeżeli możesz zagrać w europejskich rozgrywkach, to uważam, że koniec końców wykonałeś dobrą robotę na przyszły sezon.
– Dobrze byłoby się w nich znaleźć. To ważne, aby rozgrywać te spotkania, a następnie tworzyć atmosferę. To także okazja, by piłkarze złapali rytm i radzili sobie dobrze zarówno w lidze, jak i w Europie. Ludzie z całego świata powinni widzieć, że zbliżasz się do pewnego poziomu.
– Nigdy nie wiadomo, co się wydarzy na koniec sezonu. Jeżeli jednak jest coś do wygrania, to należy o to walczyć. Powinni zapewnić sobie udział w Lidze Europy.
Komentarze