Pierwszy wywiad Erika ten Haga dla MUTV (cz. II): podejmę każdą konieczną decyzję, aby przywrócić Man Utd na należne mu miejsce

ManUtd.com Paweł Waluś
Zmień rozmiar tekstu:

W poniedziałek cały Manchester United żył Erikiem ten Hagiem. Po raz pierwszy porozmawiał on z angielską prasą, a także kadrą pracującą na Old Trafford. Pojawiła się także pierwsza część jego wywiadu dla klubowych mediów.

Teraz pora na drugą część, w której Erik wyjaśnia swoją piłkarską filozofię, opowiada o tym, co lubi robić w wolnym czasie, a także jakie są jego cele na najbliższy sezon.

Jak opisałbyś swój styl trenerski osobie, która nie śledziła holenderskiej piłki?

– Powiedziałbym, że chcę wygrywać. Zwycięstwo jest najważniejsze, ale chcę to również robić w określonym stylu, ofensywnym stylu. Jeśli jednak nie uda się tego zrobić w ten sposób, to i tak musimy wygrać. Tak właśnie chcemy nastawić swój zespół.

Gdybyśmy spytali twoich byłych zawodników, to jak opisaliby twój styl trenerski?

– Myślę, że potwierdziliby chęć grania w ofensywnym stylu. Moi piłkarze są przekonani, że to jest droga do wygrywania meczów oraz tytułów.

Jak wiele zmieniło się w tobie od momentu przejęcia Ajaksu w 2017 r. do chwili, kiedy trafiłeś do Manchesteru United?

– Uważam, że bycie menedżerem to praca oparta na doświadczeniu. Jeśli wyciągasz odpowiednie wnioski, to czynisz postęp. Od siebie oczekuję tego samego, czego oczekuję od moich piłkarzy oraz współpracowników, więc chcę im dawać odpowiednie wskazówki. Muszę być dla nich przykładem.

Czego więc oczekujesz od siebie jako trenera, co zamierzasz wnieść?

– Jasną wizję i ciężką pracę.

Czy myślisz, że będziesz w stanie przenieść to, czego dokonałeś w Ajaksie, do Manchesteru United?

– Są podobieństwa, ale i różnice. Muszę się uczyć i dopasować, ale muszę też pozostać sobą. Jestem przekonany, że możemy wprowadzić struktury i styl gry takie, jakie chcemy. Jeśli to nam się uda i odpowiednio to przekażemy zawodnikom, to odniesiemy sukces.

Kiedy jeszcze grałeś w piłkę, to w którym momencie przyszła myśl, że chciałbyś w przyszłości zostać menedżerem?

– Szczerze mówiąc, już jako piłkarz byłem w połowie menedżerem. Zawsze rozmawiałem ze swoimi szkoleniowcami. Miałem z nimi dobry kontakt i służyłem im jako osoba przekazująca ich wizje oraz to, co chcą wprowadzić do zespołu.

Czy byli jacyś menedżerowie, którzy byli dla ciebie wzorem i już wtedy zainspirowali do tego, kim zostałeś dzisiaj?

– Tak, i to wielu. Uczymy się wiele od rywali, z którymi gramy. Od zespołów, ale i menedżerów, a także pracy, którą wykonują. Kiedy wyciągasz wnioski, to się uczysz, więc można powiedzieć, że mnie inspirowali.

Jednym z menedżerów, z którym przyjdzie ci się zmierzyć, jest Pep Guardiola. Pracowaliście razem z Bayernie Monachium, więc jestem ciekawy czego spodziewasz się teraz?

– Nie mogę się doczekać, kiedy się ze sobą zmierzymy. Podziwiam go za to, jak chce grać. Zainspirowały mnie również jego zwycięstwa. Czekam na nasze starcie.

Czy opisałbyś się jako osobę z obsesją na punkcie piłki nożnej? Wracasz do domu i oglądasz spotkania czy może dajesz sobie czas na odpoczynek?

– Oczywiście każdy potrzebuje czasu na relaks i nabranie sił. Jednak menedżerem jest się przez 24 godziny na dobę. Żyjemy piłką nożną, trzeba przygotować się na sezon, a potem na każdy kolejny mecz, które rozgrywamy co trzy dni, więc piłka nożna zajmuje nam sporo czasu. Śpimy, a potem żyjemy piłką.

Co robisz, aby się odprężyć? Czym się zajmujesz w wolnym czasie?

– Rodziną. Spędzam czas z żoną, dziećmi i psem. Lubię też sport, trochę joggingu albo golfa. Takie sprawy.

Jest sporo pól golfowych dookoła Manchesteru, więc na pewno ci się to spodoba.

– Dobrze.

Zacząłeś już szukać mieszkania?

– Trochę. Rozglądamy się i szukamy odpowiedniego miejsca.

To świetne miejsce do życia, więc na pewno spędzisz tu dobry czas. Porozmawiajmy o przyszłości, ponieważ teraz wszyscy czekają na terminarz następnego sezonu Premier League. Ten pojawi się 16 czerwca. Jesteś jednym z tych menedżerów, którzy czekają na to?

– Oczywiście, ponieważ to jest nasz plan ligowy. Od tego momentu będziemy budować strategię, jednak nie będę skupiać się na tym, z kim zmierzymy się w pierwszym spotkaniu, a z kim w drugim. Oczywiście zwrócę na to uwagę, a potem po prostu z nimi zagramy.

Jestem pewien, że zwrócisz uwagę na spotkania z Liverpoolem, a także derby Manchesteru. Co oznacza dla ciebie prowadzenie zespołu w tych meczach, które mają tak wielkie znaczenie dla kibiców Manchesteru United?

– To bardzo ekscytujące starcia, ponieważ będziemy się mierzyć z najlepszymi menedżerami i najlepszymi piłkarzami. Czekam na to, ale każdy mecz będzie wyzwaniem. Każde spotkanie może zapewnić trzy punkty, więc trzeba się odpowiednio do nich przygotować i powtórzę się: czekam na wszystkie mecze, nie możemy patrzeć za bardzo do przodu. Żyję z dnia na dzień, a najbliższe spotkanie jest zawsze najważniejsze.

Częścią przygotowań jest okres przedsezonowy. Kiedy się on zacznie?

– 27 czerwca.

Czekasz na spotkanie z wszystkimi piłkarzami?

– Nie wszyscy pojawią się od razu, ponieważ ze względu na mecze międzynarodowe, niektórzy zawodnicy będą mieć dłuższą przerwę, bo ich obecny sezon trwa dłużej. Jednak poznanie ich daje mi radość i motywację, więc nie mogę się tego doczekać. Potrzebujemy okresu przedsezonowego, aby odpowiednio przygotować zespół.

Bez wątpienia poprzedni sezon był bardzo trudy dla Manchesteru United. Jaka będzie twoja wiadomość dla nich, kiedy się spotkacie?

– Że musimy zaakceptować obecną sytuację, ale również, że mają w sobie duży potencjał. Rok temu ten zespół zajął drugie miejsce w lidze, więc mogą tego dokonać. Trzeba wyciągnąć lekcję z tego sezonu, poddać go analizie i zobaczyć co poszło źle. Potem trzeba ciężko pracować, zbudować zespół i walczyć z rywalami.

Trzy albo cztery spotkania w okresie przedsezonowym będą przeciwko rywalom z Premier League. Jak użyteczne będzie to w waszych przygotowaniach?

– Zdecydowanie będzie to pomocne, ponieważ musimy ustalić swój styl gry. Mam na myśli styl Manchesteru United. Ustalimy pewne zasady, struktury i wykorzystamy te spotkania, aby razem to przetestować. To będzie przydatne, aby zapewnić sobie odpowiedni początek sezonu.

Jakie cele chcesz wyznaczyć na ten sezon Premier League?

– Naszym projektem jest przywrócenie Manchesteru United na szczyt, ale musimy też zaakceptować obecną sytuację. Po pierwsze, „Czerwone Diabły” przynależą do Ligi Mistrzów i to będzie naszym pierwszym celem.

Jest jeszcze tyle innych rzeczy do zaplanowania, rozgrywki europejskie, FA Cup, Puchar Ligi. Jak ważne jest wygranie jakiegoś trofeum?

– Ważne. Dla mnie każdy mecz jest ważny. Chcemy wygrać wszystkie spotkania i takiego nastawienia będę oczekiwać od każdego. Od piłkarzy, ale i sztabu oraz wszystkich dookoła. Wszystkie starcia są ważne i chcemy je wygrać, a także zrobić to w ofensywny sposób.

Na koniec, co chciałbyś powiedzieć kibicom Manchesteru United?

– Jestem szczęśliwy z tego, że tutaj trafiłem. Dam z siebie wszystko i mam nadzieję, że przywrócimy Manchester United tam, gdzie powinien być, aby kibice byli z tego dumni. Podejmę wszystkie konieczne decyzje, aby tego dokonać.

Cieszymy się, że z nami jesteś i życzymy ci wszystkiego najlepszego w nadchodzącym sezonie…

– Dziękuję.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze