Jose Mourinho w rozmowie z BT Sport wrócił pamięcią do czasów pracy w Manchesterze United. Portugalski szkoleniowiec wyznał, że od samego początku wiedział że to on ma rację i pożegnanie się z nim nie poprawi sytuacji klubu z Old Trafford.
Obecny menedżer AS Romy podczas swojej kadencji w Manchesterze United zwrócił uwagę na pozakulisowe problemy. Tuż po zakończeniu pracy na Old Trafford Portugalczyk powiedział dziennikarzom, że wykonał dobrą pracę, a drugie miejsce w lidze wciąż uważa za największy sukces w swojej trenerskiej karierze.
Jose Mourinho znalazł się pod ostrzałem krytyki w trakcie ostatniego sezonu i wielu skreśliło go z listy najlepszych szkoleniowców w Europie. Teraz 59-latek może nadąć klatkę piersiową, ponieważ rozczarowująca dyspozycja Manchesteru United w bieżącej kampanii pokazała, że Portugalczyk w wielu kwestiach miał sporo racji. To, że się nie pomylił, nie sprawia mu jednak satysfakcji, ponieważ wciąż ma sentyment do „Czerwonych Diabłów”.
– Niestety tak, miałem rację w kwestii problemów Manchesteru United. Oczywiście w Anglii najbardziej jestem łączony z Chelsea. Jestem postrzegany jako człowiek tego klubu. Dwa okresy, sześć lat.
– Ale fani Manchesteru United są wyjątkowi. W klubie jest natomiast wielu dobrych ludzi, więc nie jest tak, że cieszę się z tego, iż miałem rację. Nie jestem szczęśliwy z tego powodu.
– Chciałbym się mylić, ale wiedziałem, że mam rację. Dla mnie pierwszą rzeczą, którą należy zmienić, gdy sprawy nie idą w dobrym kierunku, jest mentalność i organizacja. W tamtym czasie takie zmiany nie nadchodziły.
– Wiedziałem, że moje odejście nie rozwiąże tej sytuacji. Niestety, ale wiedziałem. Szczerze mówiąc, życzę im jak najlepiej. Mam nadzieję, że odniosą sukces.
Komentarze