Paweł Waluś Patrice Evra wierzy, że Erik ten Hag wprowadzi nowe pomysły i świeże podejście do jego byłego klubu. Francuz dostrzega jednak, że na holenderskiego menedżera czeka naprawdę spore wyzwanie.
Wypowiadając się dla klubowych mediów, Patrice Evra wyraził swoją opinię na temat zatrudnienia Erika ten Haga. Skomentował także to, jak szybko trzykrotny zwycięzca Eredivisie zabrał się za wykonywanie swoich nowych obowiązków.
– To wielka praca. Ogromna. Trzeba zmienić wiele rzeczy. Jednak jeden człowiek tego wszystkiego nie zrobi. Mam nadzieję, że otrzyma pełne wsparcie, ponieważ widać u niego jasną wizję tego, co chce tutaj zrobić – zwracał uwagę Evra.
Francuz zauważył, że Ten Haga czekać będzie wiele trudnych decyzji do podjęcia już od samego początku jego rządów. Jednak były lewy obrońca jest przekonany, że nowy menedżer „Czerwonych Diabłów” będzie wiedział co trzeba zrobić.
– To trudna robota, będzie na niego czekać wiele ciężkich decyzji. Kiedy będzie pozyskiwał piłkarza do tego klubu, musi się upewnić, że ten nie przychodzi dla pieniędzy albo chęci bycia sławnym, ale aby walczyć za herb. To, według mnie, będzie jedną z najważniejszych kwestii.
Niedawno nastąpiło oficjalne zaprezentowanie Ten Haga jako menedżera, a za kilka tygodni poprowadzi on zespół w spotkaniach przedsezonowych. Evra uważa, że ta wyprawa pomoże Ten Hagowi dobrze przygotować się do swojego pierwszego sezonu w Manchesterze United.
– To bardzo ważne, ponieważ wtedy zaczynają się budować relacje. Piłkarze muszą zrozumieć jego pomysły. Zawsze mówiłem, że możesz być geniuszem taktycznym, ale jeśli komunikujesz coś piłkarzom, a oni tego nie rozumieją, to nic od nich nie uzyskasz. Bardzo ważne jest spędzanie razem czasu, nie tylko na treningu, aby lepiej się poznać.
– Możemy wspominać „suszarkę” sir Aleksa Fergusona albo cokolwiek innego, ale jego drzwi były zawsze otwarte. Dlatego oczekuję, że piłkarze będą szczerzy w trakcie przygotowań przedsezonowych, także w stosunku do Ten Haga.
Komentarze