Ash Donelon/Manchester United via Getty Images

David de Gea: podoba mi się praca z Ten Hagiem

Rafał Skirliński
Zmień rozmiar tekstu:

David De Gea twierdzi, że on i jego koledzy z drużyny pracują na najwyższych możliwych standardach pod wodzą nowego menedżera Erika Ten Haga, który jak dotąd wywarł bardzo pozytywne wrażenie na swoim zespole.

Hiszpan w wywiadzie przed wygranym 4:0 spotkaniem z Liverpoolem, kiedy to rozegrał więcej minut niż ktokolwiek inny, wypowiedział się o wpływie menedżera na treningi, a także na aspekty pozaboiskowe. De Gea bardzo polubił pracę z holenderskim trenerem, a drużyna na obecnym tournee skupia się na dopracowaniu stylu gry. De Gea uważa, że dotychczasowa praca była niezwykle produktywna.

– Menedżer wie w stu procentach czego chce. Wie w jaki sposób chce grać. Przekazuje drużynie wiele informacji, stara się przekazywać najmniejsze szczegóły i mieć pewne zasady na boisku i poza nim. Myślę, że tego właśnie potrzebujemy oraz jasno chcemy wiedzieć, co mamy robić na boisku i jak grać jako drużyna.

– Myślę, że cały zespół pracuje bardzo ciężko. Są to bardzo intensywne sesje treningowe. Trener wie czego chce i na początku jest wiele informacji, tak jak powiedziałem, ale z czasem coraz bardziej się rozumiemy. Ciężko trenujemy i wszyscy jesteśmy skupieni na futbolu. Podoba mi się to, co widzę. – stwierdził de Gea.

Pierwsze doświadczenie Hiszpana z klubem to tournee w 2011 roku, kiedy to przybył do Seattle po podpisaniu kontraktu z „Czerwonymi Diabłami”. Od tego czasu stał się jednym z najważniejszych zawodników w klubie i wciąż dobrze wspomina pierwsze tournee.

– To stare czasy. Było mi trochę ciężko, bo byłem nowy w klubie, panował inny język i miałem innych kolegów z drużyny, wszystko było dla mnie inne. Treningi też były naprawdę ciężkie, byłem dzieckiem. Jednocześnie wspaniale było być częścią Manchesteru United i być na przedsezonowym tournee z wieloma doświadczonymi zawodnikami. Wiele się nauczyłem od samego początku. – dodał bramkarz Man United.

Były gracz Atletico Madryt został zapytany również o to, jak porównałby siebie z czasów pierwszego tournee do obecnego etapu.

– Całkowicie inny, ale z tą samą pasją i tymi samymi uczuciami jak wtedy, gdy przyszedłem tu po raz pierwszy. Jeszcze bardziej kocham ten klub. Kocham też fanów. Teraz jest jak wtedy, gdy jesteś dzieckiem i zaczynasz coś nowego. Mamy nowy sezon, a ja czuję się bardzo pozytywnie i bardzo silnie i szczerze mówiąc nie mogę się doczekać początku sezonu. Wspaniale jest być tutaj w klubie i zawsze czuję miłość fanów. – powiedział Hiszpan.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze