Erik ten Hag dla beIN: tyle błędów indywidualnych nie ma prawa się wydarzać

Łukasz Pośpiech
Zmień rozmiar tekstu:

Holenderski szkoleniowiec musiał po meczu z Brentford odbyć niemiłą serię wywiadów dla przeróżnych angielskich stacji sportowych. W wywiadzie dla beIN zauważył, że poziom zaprezentowany w sobotnim starciu nie jest czymś, czego ktokolwiek powinien oczekiwać po piłkarzach klubu takiego jak Manchester United.

– To było beznadziejne. Słabe. Potrzebujemy wyższych standardów niż to, co zobaczyliśmy – komentował zniesmaczony Ten Hag.

– Mógłbym przytoczyć kilka powodów, dla których to tak wygląda, ale to wyglądałoby jak wymówki. To nie jest miejsce na wymówki. Naszym zadaniem jest dostarczanie dobrych wyników, a nie miało to miejsca.

– Coś musi się zmienić, to oczywiste. Powinniśmy lepiej wchodzić w mecze i trzymać się jako drużyna razem. Powinniśmy też trzymać się założeń na mecze. Nie uruchomiliśmy się na początku spotkania.

– Zaczynasz mecz, popełniasz indywidualne błędy i nic z tym nie możesz zrobić. Jeden błąd może się wydarzyć, ale drugi i trzeci są dla mnie nie do zaakceptowania. Musimy nad tym popracować. Piłkarze powinni wiedzieć, że tak nie może być.

– Zawsze ciąży na nas presja. Wiem, że na topie ona jeszcze wzrasta. Muszę przeprowadzać chłodne analizy i znaleźć rozwiązania na bolączki tego zespołu. To moja praca.

– Jeszcze nie myślę o przyszłotygodniowym meczu z Liverpoolem. Myślę o mojej drużynie. Muszę wszystko przemyśleć i przeanalizować, zanim zaczniemy planować przyszły tydzień – zakończył.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze