ManUtd.com

Marcus Rashford przed meczem z Liverpoolem: będziemy potrzebować wsparcia naszych kibiców

Paweł Waluś
Zmień rozmiar tekstu:

Marcus Rashford przyznaje, że nie może się doczekać testu, którym będzie spotkanie z Liverpoolem. Po dwóch porażkach na początku sezonu, na Manchester United czeka kolejne, niewątpliwie bardzo trudne wyzwanie.

Podopieczni Jurgena Kloppa będą prawdopodobnie najtrudniejszym rywalem spośród tych, z którymi „Czerwone Diabły” mierzyły się na początku rozgrywek. Marcus Rashford nie kryje jednak ekscytacji przed spotkaniem z największymi rywalami.

Napastnik gra w Manchesterze United od kiedy skończył siedem lat. Jako wychowanek akademii nie raz mierzył się z ekipą „The Reds” i doskonale zna smak tej rywalizacji.

– Szczerze mówiąc, czuję się dokładnie tak samo, jak w przeszłości. Chcemy wygrać z każdym, ale kiedy gramy z Liverpoolem i Manchesterem City, chcemy udowodnić, dlaczego gramy w Manchesterze United. Wygrana z Liverpoolem daje taką samą satysfakcję jak wtedy, kiedy byłem młodszy – przyznał Anglik.

Marcus Rashford pięć razy znajdował drogę do bramki rywala w poprzednich potyczkach z Liverpoolem. Nie ukrywa, że każde z tych trafień jest dla niego szczególne.

– Tak, te bramki prawdopodobnie są ważniejsze. Po meczu oczywiście zdajesz sobie sprawę, że gol to gol i musisz je strzelać każdemu zespołowi. Jednak to co czujesz w trakcie jest niesamowite, to coś, czego pragniesz jako piłkarz i nie sądzę, aby to kiedykolwiek zniknęło.

Na boisku niewątpliwie wymagany będzie progres w stosunku do tego, co zespół prezentował w poprzednich dwóch przegranych spotkaniach. Anglik przekonuje jednak, aby kibice przyszli na Old Trafford z wiarą i aby wspierali zespół przez cały czas.

– Z tego co pamiętam, kiedy pokonywaliśmy Liverpool, kibice byli dla nas ogromnym wsparciem. To zawsze trudne spotkania, fizycznie oraz mentalnie, więc będziemy potrzebować fanów. Pojawią się na meczu, bo chcą pokonać Liverpool tak samo mocno, jak my.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze