Jadon Sancho po zwycięstwie z Liverpoolem: musieliśmy dziś udowodnić kibicom, że potrafimy się podnieść

Manchester United zanotował pierwsze zwycięstwo w tym sezonie, pokonując na własnym boisku Liverpool 2:1. Spotkanie w pomeczowym wywiadzie skomentował Jadon Sancho.

Angielski prawoskrzydłowy otworzył wynik tego spotkania po tym, jak dosłownie wkręcił w ziemię defensywę Liverpoolu. Były piłkarz BVB odniósł się między innymi do bolesnej porażki oraz tego, w jaki sposób zachował tak zimną krew w polu karnym przeciwnika.

– Poprzedni tydzień bardzo bolał. Wiedzieliśmy, że musimy odbić się w tym spotkaniu. Pokazaliśmy fanom, że nas na to stać.

– Przy bramce nie wiedziałem, ile mam czasu, ale kiedy położyłem na ziemię obrońcę, wiedziałem, że muszę zachować zimną krew, żeby wykończyć tę sytuację.

– To zwycięstwo znaczy dla nas bardzo wiele. Nie zaprezentowaliśmy się dobrze w pierwszych dwóch kolejkach, więc musieliśmy dziś zakończyć złą serię.

– To, ile to zwycięstwo znaczy, mogliśmy zaobserwować po reakcjach kibiców. Zdobywamy trzy punkty, ale myślimy już o kolejnym meczu. W każdym meczu powinniśmy się prezentować tak, jak w tym. Cieszymy się ze zwycięstwa, ale ruszamy dalej – podsumował Sancho.