Bruno Fernandes dla BT Sport: jedna lub dwie wygrane nie sprawią, że wygramy ligę

Łukasz Pośpiech
Zmień rozmiar tekstu:

Bruno Fernandes, ponownie z kapitańską opaską, był w starciu z Southampton jedynym piłkarzem, który trafił do siatki. Wystarczyło to, by wygrać starcie ze „Świętymi”, a Portugalczyk po meczu porozmawiał z dziennikarzem BT Sport, by opowiedzieć nieco o boiskowych wydarzeniach.

– Wiedzieliśmy, że gra przeciwko Southampton nie będzie łatwa. Doświadczyliśmy już tego. Czasem trzeba się wycierpieć na boisku. Każde starcie jest trudne, ale dobrze się spisaliśmy. To ogromnie ważne trzy punkty – musimy utrzymać takie rezultaty – tłumaczył Fernandes, dla którego było to pierwsze trafienie w tym sezonie.

– Jedna czy dwie wygrane nie wygrają nam ligi. Musimy kontynuować i się poświęcać przez resztę sezonu. Tego od nas wymaga klub. Po meczu z Liverpoolem każdy to czuł. Wysoko postawiliśmy poprzeczkę i teraz musimy utrzymać poziom. Jeśli jesteśmy w stanie, to nawet go podnosić.

O akcji, po której padła bramka

– Podanie Diogo było wspaniałe, świetnie rozegrał piłkę z tyłu. Wszystko ułożyło się perfekcyjnie. Ktoś biegnie, ktoś walczy o przestrzeń za nim. Wszystko w tej akcji zrobiliśmy dobrze, więc to zasługa nie tylko moja, ale każdego.

O pierwszej ligowej wygranej na wyjeździe od lutego

– Dwa czy trzy sezony temu mieliśmy serię 21 lub 22 meczów bez porażki na wyjazdach, ale musimy wychodzić zwycięsko z każdego starcia, bo na tym polega gra dla Manchesteru United.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze