Damian Domitrz W 5. kolejce Premier League Manchester United znów zagra na wyjeździe. Tym razem spróbuje zdobyć King Power Stadium, którego będzie broniło Leicester City. „Lisy” w tym sezonie nie wygrały jeszcze żadnego spotkania.
Dwa zwycięstwa z rzędu po raz pierwszy od lutego to na pewno mały powód do radości. Po sensacyjnej wygranej z Liverpoolem, Manchester United o dziwo nie zszedł ze zwycięskiej ścieżki. Choć nie było łatwo, „Czerwone Diabły” zdobyły trzy punkty na St Mary’s Stadium, pokonując Southampton 1:0. Erik ten Hag starał się szukać po tym meczu przede wszystkim pozytywów, ale w grzej klubu z Old Trafford wciąż jednak można dopatrzeć się więcej negatywów. Jak się nie ma, co się lubi, to się lubi, co się ma – a taka jest obecna rzeczywistość dwudziestokrotnego mistrza Anglii. Nie liczy się styl, polot i dominacja, lecz trzy punkty na koncie. Dom buduje się cegiełka po cegiełce i tak samo jest z drużyną. Erik ten Hag buduje zespół z nową tożsamością i jak sam przekonuje – żeby pojawiły się umiejętności, najpierw musi pojawić się odpowiednie nastawienie. To wciąż kwestia dyskusyjna, ale widać światełko w tunelu. Drużyna znów zaczyna przypominać rodzinę… W czwartek kolejna sesja terapeutyczna – Leicester City.
Jeżeli kibice „Czerwonych Diabłów” nie wierzyli, że da się zanotować gorszy początek sezonu niż Manchester United, to „Lisy” udowadniają, że się da. Ekipa Brendana Rodgersa znajduje się na dnie Premier League z jednym oczkiem na koncie. Remis z Brentfordem oraz porażki z Arenalem, Southampton i grającą w dziesiątkę Chelsea mocno podkopały morale piłkarzy z King Power Stadium i pozycję Brendana Rodgersa, którego posada zaczyna wisieć na włosku. Sporym osłabieniem jest brak Kaspera Schmeichela, który latem zdecydował się kontynuować swoją karierę w Nicei. Między innymi z tego powodu Leicester City traci dwie bramki na mecz. Erik ten Hag nie zamierza jednak zwracać uwagi na kiepski start sezonu w wykonaniu najbliższych rywali.
– Widziałem ich mecze i od kilku sezonów wiadomo, jak dobry to zespół. Myślę, że widać to w meczach, które zagrali do tej pory. Widać dobrze ich tożsamość. Grają świetny futbol, więc musimy zagrać naprawdę dobrze, by uzyskać dobry rezultat – mówił Holender.
Podrażnione zwierzę jest najbardziej niebezpieczne. Z takim założeniem muszą wyjść na to spotkanie zawodnicy Manchesteru United. Dwie pierwsze kolejki tego sezonu powinny stanowić dla nich najlepszą przestrogę, że bez stuprocentowego zaangażowania nie da się wygrać w Premier League żadnego spotkania. A Leicester City pomimo kłopotów w defensywie to wciąż ekipa, która radzi sobie świetnie z piłką przy nodze. Kibice wypatrują też pełnych debiutów nowych gwiazd, które w duecie kosztowały 170 milionów euro – Casemiro i Antony’ego. Brazylijczycy mają zapewnić zespołowi to, czego brakowało w poprzedniej kampanii – stabilizację w tyłach i błyskotliwość w ataku. Kolejne trzy punkty sprawią, że „Czerwone Diabły” wygrają trzeci mecz z rzędu po raz pierwszy od grudnia. Od tego dzieli ich jednak półtorej godziny twardej walki.
SYTUACJA KADROWA:
Manchester United: Na płytę treningową wrócił Victor Lindelof, ale trudno spodziewać się Szweda w wyjściowej jedenastce po tym, jak dobrze prezentuje się duet Varane-Martinez. Wykluczony jest za to występ Anthony’ego Martiala, który nabawił się kolejnego urazu.
Nie wystąpią: Anthony Martial
Niepewny występ: Antony
Leicester City: Kontuzje w ekipie „Lisów” leczą Ryan Bertrand i Ricardo Pereira. Do składu po urazie może wrócić za to James Maddison.
Nie wystąpią: Ryan Bertrand, Ricardo Pereira
Niepewny występ: James Maddison
PRZEWIDYWANE SKŁADY:
Manchester United (4-3-3): David de Gea – Diogo Dalot, Raphael Varane, Lisandro Martinez, Tyrell Malacia – Christian Eriksen, Casemiro, Bruno Fernandes – Anthony Elanga, Marcus Rashford, Jadon Sancho
Leicester City (4-1-4-1): Danny Ward – Timothy Castagne, Caglar Soyuncu, Jonny Evans, James Justin – Boubakary Soumare – Marc Albrighton, James Maddison, Youri Tielemans, Ashley Barnes – Jamie Vardy
FAKTY MECZOWE:
Head-to-head:
– Leicester City jest niepokonane w ostatnich pięciu meczach przeciwko Manchesterowi United we wszystkich rozgrywkach. (3 zwycięstwa, 2 remisy).
– „Czerwone Diabły” strzelały gola w każdym z ostatnich 26 meczów w Premier League przeciwko „Lisom”.
Manchester United:
– Manchester United ma szansę na drugie wyjazdowe zwycięstwo z rzędu po raz pierwszy od września poprzedniego roku.
– Klub z Old Trafford po raz pierwszy od grudnia może też wygrać trzy mecze z rzędu.
– Marcus Rashford w starciach z Leicester City zdobył sześć goli – trzy w ostatnich czterech występach na King Power Stadium.
– Cristiano Ronaldo może usiąść trzeci mecz z rzędu na ławce rezerwowych, co przydarzyłoby mu się pierwszy raz od serii czterech takich meczów podczas pierwszego pobytu na Old Trafford w grudniu 2005 roku.
Leicester City:
– Leicester City nie wygrało żadnego z czterech meczów otwierających nowy sezon. Przytrafiło im się to pierwszy raz od sezonu 2003/04, gdy spadli do niższej ligi.
– „Lisy” mogą wyrównać swój rekord pięciu meczów bez zwycięstwa na początku sezonu, co ostatni raz przydarzyło im się w 1994 roku.
– Brendan Rodgers może przegrać cztery mecze z rzędu po raz drugi w karierze. Wcześniej dokonał tego, będąc menedżerem Swansea w 2012 roku.
– Jamie Vardy stanie przed szansą zdobycia 100. gola w karierze po zakończeniu 30. roku życia.
PODSUMOWANIE:
Mecz: Leicester Cityvs. Manchester United
Rozgrywki: 5. kolejka Premier League 2022/23
Data: 01.09.2022 (czwartek), godz. 21:00
Miejsce: King Power Stadium
Sędzia: Craig Pawson
Transmisja: Viaplay, Canal+ Sport
Komentarze